W zbliżającym się okresie letnim, ze względu na wzrost zapotrzebowania na pracę w niektórych branżach, znów może być nadużywane tzw. zatrudnienie na próbę - przestrzega "Dziennik Gazeta Prawna".
Firmy często oferują kandydatom do pracy nieformalny okres próbny - najczęściej kilka tygodni -, po upływie którego obiecują zawrzeć umowę o pracę. W tym czasie wykonują obowiązki albo bez podstawy prawnej, czyli "na czarno", albo na podstawie umowy cywilnoprawnej.
Przedsiębiorcy wykorzystują to, że zgodnie z kodeksem pracy umowę na piśmie trzeba potwierdzić najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy, a nie jeszcze przed dopuszczeniem do jej świadczenia.
W efekcie, w przypadku kontroli Państwowej Inspekcji Pracy firma twierdzi, że dana osoba jest pierwszy dzień w pracy i do końca dniówki podpisana zostanie z nią umowa.
Takie nadużycia szczególnie często mają miejsce w branży handlowej, gastronomicznej czy budowlanej - wylicza "DGP".
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.