Wolontariusze Fundacji Pro-Prawo do Życia zachęcają do wsparcia projektu zmian w ustawie aborcyjnej.
Inicjatywa ustawodawcza Stop Aborcji chcę całkowitej zmiany optyki w patrzeniu na życie i przełożeniu tego prawo. W myśl projektu pod którego poparciem Fundacja Pro-Prawo do Życia zbiera podpisy, ustawa z 1993 roku "o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży", zmienia nazwą na "o ochronie życia i zdrowia ludzkiego od poczęcia".
Uznając, że życie jest przyrodzonym i fundamentalnym dobrem każdego człowieka oraz respektując wyrażoną w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadę prawnej ochrony życia każdego człowieka, stanowi się, co następuje (…) Każdy człowiek ma od chwili poczęcia przyrodzone prawo do życia. Życie i zdrowie dziecka od chwili jego poczęcia pozostają pod ochroną prawa – czytamy we wstępie i artykule pierwszym tego projektu ustawy.
Przy stoliku rozłożonym przez wolontariuszy na popularnej "patelni" przed stacją Metra Centrum, co chwilę zatrzymywali się ludzie w różnym wieku, którzy chcieli wesprzeć prawną ochroną życia. Pojawiały się też głosy krytyki, bo za stolikiem ustawiony został duży baner pokazujący na zdjęciu, jak wygląda aborcja. - Co to ma być! Przecież tędy przechodzą dzieci. Patrzą na to, zaczynają się tym interesować - irytował się młody chłopak, uczeń liceum albo szkoły średniej.
Ustąpił wówczas, gdy jeden wolontariuszy poinformował go, że fundacja ma za sobą opinie psychologów dziecięcych i szereg wygranych spraw sądowych w tym temacie.
Warto zaznaczyć, że projekt ustawy o ochronie życia nie mówi jedynie o zakazie aborcji. Wprowadza też bardzo ważny dodatek w zapisie o edukacji seksualnej. Oprócz informacji, że do programów nauczania szkolnego wprowadza się wiedzę o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, itd. pojawia się się też dopisek, że "nauczanie w tym zakresie musi respektować normy moralne rodziców i wrażliwość uczniów". Ponadto udział w zajęciach wymagałby pisemnej zgody rodziców lub pełnoletnich uczniów.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.