Cztery senackie komisje na wspólnym posiedzeniu w czwartek po południu zarekomendowały Senatowi poparcie wniosku prezydenta o przeprowadzenie referendum. Wnioskiem prezydenta o referendum Senat ma się zająć na plenarnym posiedzeniu w dniach 20-21 maja.
Zgoda Senatu jest potrzebna do zarządzenia przez prezydenta referendum ogólnokrajowego. Senat wyraża zgodę bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Referendum ma dotyczyć JOW-ów, finansowania partii i systemu podatkowego. Polacy mają odpowiedzieć na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu RP"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".
Proponowany termin referendum to 6 września.
W składzie połączonych senackich komisji: Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Budżetu i Finansów Publicznych, Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Ustawodawczej większość stanowią senatorowie PO - 26; PiS - 17 oraz trzech senatorów niezależnych.
Za poparciem wniosku prezydenta o przeprowadzenie referendum opowiedziało się w komisjach - 19 senatorów; 10 - było przeciwnych; nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wcześniej senatorowie z komisji odrzucili wniosek PiS, którzy chcieli odrzucenia wniosku o referendum.
W 100-osobowym Senacie większość stanowią senatorowie PO - 61. PiS ma 32 senatorów; czterech jest senatorów niezależnych; dwóch - PSL, jeden - Zjednoczonej Prawicy. Wybory do Senatu odbywają się w jednomandatowych okręgach wyborczych.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego