Zginął litewski paralotniarz

Podczas rozgrywanych w Legnicy II Slalomowych Motoparalotniowych Mistrzostw Świata, biorący udział w przelocie slalomowym zawodnik litewski spadł z wysokości ok. 12 m na ziemię. Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej, zmarł w szpitalu. Do wypadku doszło w sobotę rano.

Dzisiaj o 18.00 miała rozpocząć się ceremonia zamknięcia mistrzostw oraz loty finałowe. - W obliczu śmierci litewskiego zawodnika, jury zdecydowało, że zawody nie będą kontynuowane. Ceremonia zakończenia mistrzostw została przesunięta na godzinę 19, nie będzie pokazu pirotechnicznego, ani koncertu muzyki elektronicznej - poinformował Dawid Kutryn, rzecznik prasowy II Slalomowych Motoparalotniowych Mistrzostw Świata.

Przyczyny wypadku będzie badać Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Komunikat wydał też prezydent miasta: "Wiadomość o tragicznej śmierci litewskiego pilota, który uległ dzisiaj wypadkowi podczas II Slalomowych Motoparalotniowych Mistrzostw Świata w Legnicy, przyjąłem z głębokim smutkiem. Słowa współczucia kieruję do Rodziny, bliskich i przyjaciół pilota. Razem z uczestnikami Mistrzostw wezmę dziś o godzinie 19.00 udział w ich zakończeniu. Będzie to skromna, ale też symboliczna ceremonia" - napisał Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.