Śledztwo CIA wykazało że za zamachem na Jana Pawła II stało KGB, które posłużyło się najbardziej zaufanym sojusznikiem bloku wschodniego, jakim była komunistyczna Bułgaria, czytamy w dzienniku "Polska"
„Polska” dotarła do odtajnionych przez CIA dokumentów związanych z zamachem na Jana Pawła II. Wszystkie dokumenty liczą łącznie 39 stron. - To bardzo ważne dokumenty - mówi na łamach dziennika „Polska” historyk IPN Marek Lasota, autor książki "Donos na papieża". - Potwierdzają one bezspornie, że w sprawę zacierania śladów po zamachu był bezpośrednio zaangażowany Kreml W raporcie z 1985 r. CIA stwierdza że "bułgarski wywiad wojskowy przeprowadził zamach na żądanie wojska sowieckiego". Amerykańscy agenci obalili tym samym długo rozpowszechnianą tezę, jakoby zamachowiec Ali Agca był członkiem tureckiej fundamentalistycznej organizacji "Szare Wilki", czytamy w dzienniku. Z dokumentów wynika, że informacje sugerujące udział w zamachu "Szarych Wilków", były rozpowszechniane przez rosyjskiego dziennikarza Jonę Andronowa, który był agentem KGB. To na jego materiałach bazowali piszący swe teksty zagraniczni dziennikarze W kwietniu 1985 r. amerykańscy analitycy przygotowali specjalny tajny dokument dla prezydenta, wiceprezydenta, sekretarza obrony i doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa. Pisali w nim: "oceniając sens sowieckiego udziału w zamachu, trzeba brać pod uwagę kontekst kryzysu politycznego w Polsce, a także stosunek Kremla do zamachów politycznych". Analitycy nie mieli wątpliwości, że: "Sowieci mieli powody, żeby walczyć z papieżem, ich stosunek do zamachów politycznych ma charakter oportunistyczny i pragmatyczny, w tym względzie nie kierują się żadnymi moralnymi granicami". Analitycy podkreślali, że w okresie, gdy Kreml nie posługiwał się zamachami jako narzędziem politycznym, "był przygotowany do ich przeprowadzenia", czytamy w „Polsce” Najobszerniejszy raport na temat zamieszania Związku Sowieckiego i Bułgarii w zamach powstał w maju 1985 r. Raport kończy się wnioskiem: "zakładamy współudział bloku sowieckiego w próbę przeprowadzenia zamachu na papieża (...) najbardziej prawdopodobny scenariusz to (...) Sowieci rozpoczęli przygotowania planu... i włączyli do niego pomoc ze strony Żiwkowa (bułgarskiego pierwszego sekretarza partii komunistycznej)" – podaje „Polska” Wśród odtajnionych dokumentów są "Memorandum Richarda Kerra (drugiego zastępcy szefa CIA) do dyrektora CIA Williama Caseya" z 23 kwietnia 1985, "Memorandum wiceszefa CIA Roberta Gatesa do wiceprezydenta George'a H.W. Busha" z 25 kwietnia 1985, "Próba zabicia papieża przez Agcę - rola Związku Sowieckiego", "Nota Komisji zajmującej się śledztwem ws. zamachu" z 12 czerwca 1985, "Raport oparty na dokumentach dostępnych CIA na temat próby zabójstwa papieża Jana Pawła II". W dokumentach znalazły się też rezolucja i decyzja Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego ze stycznia 1972 dotyczące wysłania sowieckiego dziennikarza Jony Andronowa jako wykonawcy zleceń KGB za granicą. Klauzula tajności z tych dokumentów była zdejmowana w 1991, 1992 i 2008, czytamy w dzienniku „Polska” Ujawnione przez Amerykanów dokumenty dotyczące śledztwa CIA pozostawiają wiele znaków zapytania. Nadzorujący prace analityków wiceszef CIA Gates pisał w liście do wiceprezydenta: "pracowaliśmy intensywnie nad rozwiązaniem tego problemu i co do ustaleń przez nas dokonanych mamy pewność", czytamy w "Polsce"
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.