Venimus, vidimus, Deus vicit (przybyliśmy, zobaczyliśmy - Bóg zwyciężył). Tak napisał do papieża Innocentego XI król Polski Jan III Sobieski, informując o wygranej z Turkami pod Wiedniem. Parafrazował słowa Juliusza Cezara, który zwycięstwo nad Partami z 47 r. przed Chr. przypisał tylko sobie: Przybyłem, zobaczyłem zwyciężyłem.
Z okazji 332. rocznicy odsieczy wiedeńskiej, która powstrzymała turecki marsz na Europę, Stowarzyszenie "Signum Polonicum", promujące tradycje oręża polskiego, zaprosiło na Mszę św. do radomskiej katedry, podczas której modlono się za króla Jana III Sobieskiego oraz za zwycięzców spod Wiednia. Przed celebrą Zbigniew Sawicki, twórca Polskiej Sztuki Walki "Signum Polonicum" z Zawiercia, odczytał historyczne zapiski króla Jana III Sobieskiego przywołujące bitwę wiedeńską. Mszy św. przewodniczył ks. prał. Edward Poniewierski, kanclerz Kurii Biskupiej, który w kazaniu przypomniał najpierw związki Jana III Sobieskiego z Radomiem. Te były szczególnie silne od 1667 r., gdy przyszły król zasiadał w obradującym corocznie w grodzie nad Mleczną Trybunale Skarbowym.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Straż honorowa podczas liturgii
Szukając analogii między przeszłością a wyzwaniami teraźniejszości, ks. Poniewierski wskazał na ścisłe powiązanie wyznawanej wiary i życia zgodnie z jej zasadami. - Zgromadziliśmy się dzisiaj, żeby jako kolejne pokolenie Polaków wyznać publicznie wiarę, tak, jak wyznawali ją nasi ojcowie, powtarzając za św. Piotrem: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego". Nasi przodkowie składali to wyznanie pod Wiedniem, dowodząc, że wiara bez uczynków jest martwa. Oni pokazali naszemu pokoleniu, że trzeba umieć stanąć w obronie swojej wiary i że trzeba umieć nią żyć, bo rodzi szacunek i uznanie - mówił kanclerz. W kazaniu przypomniał homilię Jana Pawła II, wygłoszoną w Warszawie w 1983 r. z okazji 300. rocznicy odsieczy wiedeńskiej. Papież mówił wówczas, że "zwycięstwo pod Wiedniem nie wykopało przepaści między narodem polskim a tureckim. Wręcz przeciwnie - wzbudziło podziw i uznanie. Wiemy, że gdy Polska z końcem XVIII w. zniknęła z mapy politycznej Europy, faktu dokonanego rozbiorów nigdy nie uznał rząd turecki. Na dworze otomańskim - jak mówi tradycja - przy uroczystych przyjęciach posłów zagranicznych pytano wytrwale: »Czy poseł z Lechistanu jest obecny?«. Odpowiedź: »Jeszcze nie« padała tak długo, aż nadszedł rok 1918 i poseł niepodległej Polski znów zawitał do stolicy Turcji".
Oprawę liturgiczną rocznicowej Mszy św., obok członków "Signum Polonicum" z całej Polski, zapewnili Reprezentacyjny Zespół Sygnalistów Myśliwskich Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Oddział w Radomiu oraz radomskie Muzeum im. J. Malczewskiego, które wypożyczyło portret króla Jana III Sobieskiego. W liturgii uczestniczyli sztandar szkoły oraz uczniowie i nauczyciele VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego w Radomiu z dyrektor szkoły Dorotą Maniak.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.