We wtorek wieczorem w gdańskiej Katedrze Oliwskiej rozpoczął się 52. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej. Na inauguracyjnym koncercie wystąpiła orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyrekcją Michaela Zehetnera, a za organami zasiadł dyrektor PFB, Roman Perucki.
Na wtorkowy występ złożyły się m.in. symfonia G-dur Josepha Haydna oraz koncert organowy Georga Haendla. Na kolejne koncerty przygotowane w ramach festiwalu jego organizator - PFB, zaprasza w każdy wtorek i piątek.
W tegorocznej edycji imprezy, która potrwa do 25 sierpnia, odbędzie się w sumie 17 koncertów. Wystąpi czterech organistów z Polski (poza Romanem Peruckim - Andrzej Chorosiński, Józef Serafin, Bogdan Narloch), a także muzycy z Belgii, Finlandii, Francji, Niemiec, Rosji, Węgier i Włoch.
"Dla mnie gwiazdą tegorocznego Festiwalu będzie francuski muzyk Frederic Ledroit, który zasłynął m.in. swoimi improwizacjami na organach" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Roman Perucki. Jak dodał, także w czasie gdańskiego koncertu, który odbędzie się 18 sierpnia, Francuz wykona dwie-trzy improwizacje na tematy zadane przez publiczność. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej w Oliwie to najstarszy w Polsce i jeden z najstarszych tego typu festiwali na świecie.
Twórcą słynnych oliwskich organów był syn organmistrza z Ornety - Jan Wulf. Instrument wyposażony jest m.in. w rzeźbione w drewnie lipowym rokokowe girlandy kwiatów, figury aniołów poruszających trąbkami, puzonami, fanfarami i dzwonkami, a także ruchome słońca i gwiazdy. Praca nad organami trwała 25 lat - budowano je w latach 1763-1788. Od tamtego czasu były wielokrotnie przerabiane i uzupełniane. Ostatniej dużej modernizacji instrumentu dokonano w latach 1960-1968.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.