Szesnastu zabitych i 27 rannych, w tym wielu w stanie ciężkim - taki oficjalny bilans katastrofalnego wybuchu wagonów-cystern z gazem w Viareggio w Toskanii podał w środę włoski minister infrastruktury i transportu Altero Matteoli, występując w Izbie Deputowanych.
W ciągu ostatnich godzin w szpitalach zmarło dwoje ciężko poparzonych dzieci. W miejscu katastrofy, w zgliszczach zniszczonych i spalonych domów wciąż poszukiwani są zaginieni. Przypuszcza się, że w ruinach mogą być jeszcze dwie osoby.
Trwa akcja usuwania szkód. Jest to bardzo delikatna operacja ze względu na ogromne ilości płynnego gazu w wykolejonych wagonach pociągu.
W nocy z poniedziałku na wtorek pociąg z 14 wagonami wykoleił się w pobliżu stacji w samym centrum Viareggio. Doszło do serii wybuchów w dwóch cysternach, w wyniku których ogień natychmiast rozprzestrzenił się na okoliczne domy. Pięć z nich zostało zniszczonych, jeden całkowicie się zawalił.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.