Wydanie zgody na budowę kościoła pod wezwaniem męczenników koptyjskich, zamordowanych w Libii przez tzw. Państwo Islamskie, to poważny sygnał zmiany postawy egipskiego rządu wobec prześladowań religijnych. Tak uważa rzecznik Kościoła katolickiego w Egipcie.
Zgoda, jaką prezydent Abdel Fattah as-Sisi wydał na budowę nowej świątyni koptyjskiej w Samalut w prowincji Al-Minja, skąd pochodzili męczennicy, została odebrana przez egipskich katolików pozytywnie. „Świadczy ona o historycznej zmianie w relacjach państwo-Kościół, szczególnie jeśli chodzi budowę nowych miejsc kultu” – skomentował ks. Rafic Greiche. Rzecznik lokalnej wspólnoty katolickiej wyjaśnił, że dotychczasowa procedura była bardzo skomplikowana i wymagała licznych pozwoleń na budowę, wystawianych przez władze na różnych szczeblach administracji publicznej.
Ks. Greiche wyraził ponadto radość, że egipscy wyznawcy Chrystusa „są coraz bardziej akceptowani przez muzułmanów”, o czym świadczy apel prezydenta do chrześcijan o liczny udział w zbliżających się wyborach, planowanych na przełomie października i listopada br. Zdaniem szefa państwa będą oni mogli w ten sposób zapewnić sobie większy udział w polityce i życiu społecznym Egiptu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.