Pięć osób zginęło, a osiem zostało rannych w wybuchu przydrożnej bomby, na którą wjechała ciężarówka wioząca robotników drogowych w południowo-wschodniej Turcji - poinformowały w poniedziałek tureckie media.
Do tragedii doszło w prowincji Sirnak. Nie podano więcej szczegółów. Podobne ładunki wybuchowe często podkładali w przeszłości separatyści z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Separatyści z PKK od roku 1984 walczą o autonomię tureckiego Kurdystanu - terenów zamieszkanych przez Kurdów w południowo-wschodniej Turcji. USA i UE uznają PKK za organizację terrorystyczną. W ciągu 25 lat konfliktu zginęło ok. 40 tys. ludzi.
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni
Powołując się na tradycję, strasząc potępieniem w życiu pozagrobowym oraz...