Dlaczego papież i Cyryl spotkają się na Kubie?
Najbardziej oczekiwanym momentem zaczynającej się jutro podróży apostolskiej jest historyczne spotkanie Franciszka z patriarchą moskiewskim. Dlaczego odbędzie się ono na Kubie? Na to pytanie odpowiadał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, który będzie tam obecny. Kard. Kurt Koch przypomniał, jak już ponad rok temu, wracając z Konstantynopola, Ojciec Święty powiedział, że pragnie spotkać się z Cyrylem, a jemu zostawia decyzję co do miejsca. Później okazało się, że w tym samym czasie papież będzie w Meksyku, a patriarcha na Kubie. Ponadto, jak wyjaśnił szef watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu, strona prawosławna nie chciała, by miało to miejsce w Europie, gdzie doszło do podziałów chrześcijaństwa, jak powiedział wyraźnie na moskiewskiej konferencji prezentującej tę decyzję metropolita Hilarion.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego kard. Koch odpowiedział też na pytanie, czy na spotkaniu zostaną podjęte dotychczasowe trudności dialogu, w tym kwestia ukraińska.
„Oczywiście w dwugodzinnej rozmowie nie można podjąć wszystkich spraw. Na pewno będzie mowa o kwestiach, które dotyczą obu zwierzchników Kościołów, tak osobiście, jak z punktu widzenia kościelnego – mówi kard. Koch. - Ukraina była już od dłuższego czasu powodem, dla którego nie mogło dojść do tego spotkania, i to wysuwanym ze strony prawosławnej. Patriarcha rosyjskoprawosławny jest bardzo poruszony sytuacją na Ukrainie. A z drugiej strony również Papież poruszony jest wojną na Ukrainie i trudnościami w relacjach między Kościołem greckokatolickim a prawosławnym. Cerkiew greckokatolicka jest częścią naszego Kościoła. To dotyczy Papieża i bardzo go porusza. Myślę, że niemożliwe, by spotkawszy się nie rozmawiano o tej kwestii. W tradycji prawosławnej, bardziej niż w katolickiej, jest ścisłe powiązanie między Kościołem a państwem. Jednak tutaj chodzi przede wszystkim o spotkanie osobistości religijnych, duchowych. To jest na pierwszym planie. Oczywiście rozmowa dotyczyć też będzie wielkich tematów politycznych, takich jak sprawiedliwość, pokój, ochrona stworzenia, troska o ubogich czy prześladowania chrześcijan”.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.