Czy śpiewać w łazience?

- Hasłem Roku Miłosierdzia, nazwanym przez papieża Franciszka Rokiem Łaskawym, jest: Bądźcie miłosierni jak Ojciec wasz jest miłosierny. Znaczy to, że mamy przyjmować miłosierdzie Boga, który jest dla nas zawsze miłosierny, ale mamy też być miłosierni jedni dla drugich i przebaczać poczynając od małych rzeczy - mówi prof.Maria Braun-Gałkowska.

To ona jest autorką małej książeczki "Rok łaskawy. Rozważania o Roku Miłosierdzia", która robi wręcz furorę.

Pani profesor przypomina, czym są uczynki miłosierdzia, które każdy z nas powinien czynić. 

- Dziś często zapominamy o tym jakie są te uczynki, a szkoda, bo gdybyśmy o nich pamiętali mogłoby nam żyć się zwyczajnie lepiej. Jeden z uczynków zachęca np by „uciążliwych cierpliwie znosić”. Uciążliwy to nie ten, który robi nam wielką krzywdę, ale kto jest  dla nas męczący,  bo np. za dużo mówi, lub za mało mówi, nie wyciera butów, śpiewa w łazience, co działa nam na nerwy itp. Uczynkiem miłosierdzia jest więc przebaczyć komuś, kto nie spełnia naszych oczekiwań, a powinniśmy sobie uświadomić, że każdy z nas ma także rożne przyzwyczajenia dla innych nieznośne i dokuczliwe. Może togo nie wiemy, bo się nad tym nie zastanawiamy, ale dla innych też jesteśmy powodem do ćwiczenia cierpliwości. Oczywiście przebaczać trzeba  też krzywdy poważne - wyjaśnia pani profesor.

Kiedy mówi się o Roku Miłosierdzia, mówi się przede wszystkim o miłosierdziu Bożym i słusznie, ale trzeba też pamiętać, że sami też mamy je okazywać. Co więcej, mamy na to wyznaczony konkretny czas, termin do końca listopada, bo wtedy jest zakończenie Roku Łaskawego. Nie ma więc tak dużo czasu i nie ma co odkładać pewnych spraw na nieokreślone kiedyś. Najlepiej zacząć od razu przepraszać, pomagać, dziękować, przebaczać i w ten sposób  przygotowywać się do przejścia Bramy Miłosierdzia otwartej w każdej katedrze.