Dwa nieznane dotąd utwory Mozarta, napisane w dzieciństwie przez genialnego kompozytora, zaprezentowała w niedzielę w Salzburgu Międzynarodowa Fundacja Mozarteum.
Utwory - krótki koncert i fragment preludium - powstały, kiedy Wolfgang Amadeusz miał 7-8 lat - powiedział szef działu badań Mozarteum Ulrich Leisinger. Mały Mozart grał je, a jego ojciec, Leopold, zapisywał.
Kompozycje stanowią część znanego rękopisu muzycznego, zawierającego najwcześniejsze kompozycje urodzonego w Salzburgu kompozytora, tzw. "Pamiętnika Nannerl". Nannerl - jak nazywano ją pieszczotliwie w rodzinie Mozartów - to o 5 lat starsza siostra Wolfganga Amadeusza, utalentowana klawesynistka i pianistka Maria Anna Mozart.
"Mamy tu pierwsze orkiestrowe kompozycje małego Mozarta, nawet jeśli brakuje partii orkiestrowej. Dlatego jest to nadzwyczaj ważne, brakujące dotąd ogniwo w naszym rozumieniu rozwoju Mozarta jako młodego kompozytora" - powiedział Leisinger.
Kompozycje zaprezentowano w domu rodzinnym Mozarta. Wykonał je na instrumencie należącym do kompozytora austriacki klawikordzista Florian Birsak, specjalizujący się w grze na wczesnych instrumentach klawiszowych.
Do odkrycia obu kompozycji doszło podczas badań materiałów związanych z kompozytorem: listów, dokumentów i ponad 100 muzycznych rękopisów, zapisanych jego własną ręką, jak i transkrybowanych przez współczesnych. Sądzono wcześniej, że są to włączone do zbioru czyjeś - nie Mozarta - utwory.
"Oba uderzyły nas swoją przesadą" - powiedział Leisinger. Według niego preludium jest "o wiele bardziej wyrafinowane". "Niemal można sobie wyobrazić, jak Leopold mówi do syna +patrz, napisałeś ten szalony koncert, spróbuj zrobić to lepiej, odrobinę odchudź+" - dodał.
Mozarteum z siedzibą w Salzburgu, założone zostało w 1880 roku, jest największym ośrodkiem wiedzy o Mozarcie. Placówka dba o zachowanie mozartowskiej spuścizny i jej analizę.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.