O muzyce, która jest w stanie przezwyciężyć podziały i sprawić, że ostatecznie zwycięży piękno i dobro Benedykt XVI mówił na zakończenie koncertu Bawarskiej Orkiestry Kameralnej. Odbył się on 2 sierpnia wieczorem na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego w Castelgandolfo.
Dziękując muzykom Papież przeprosił, że po tak wspaniałym koncercie nie może ich dobrze oklaskiwać z powodu gipsu. Słowa podziękowania wygłosił po niemiecku, co następnie skomentował po włosku, mówiąc, że „po wydarzeniach wieży Babel języki wciąż dzielą i tworzą bariery”. Jednak, jak dodał, muzyka jest uniwersalnym językiem przekonującym, że ostatecznie zwycięży dobro. Wyraził też podziw, iż ze zwykłego kawałka drewna, jakim wydaje się obój, może wychodzić prawdziwy muzyczny kosmos, poczynając od dźwięków bezgranicznie smutnych, po radosne.
„Znaczy to, że całe Stworzenie jest pełne obietnic – mówił Ojciec Święty. – Człowiek może przeglądać tę księgę obietnic korzystając nie tylko z siły rozumu, ale także z serca, które pomaga odkryć najgłębsze z obietnic. Wysłuchana muzyka ukazuje prawie ewangeliczną zdolność kompozytorów do wydobywania ukrytych skarbów. Koncert pozwolił smakować nieskażone piękno i dobro stworzenia. Nie oznacza to ucieczki od problemów dzisiejszego świata czy codzienności, dlatego, że możemy stawić czoła złu i ciemnościom tylko wówczas, gdy wierzymy w dobro. A będziemy w stanie uwierzyć w dobro tylko wówczas, gdy doświadczymy go i będziemy nim żyć”.
W programie koncertu Bawarskiej Orkiestry Kameralnej dla Papieża znalazły się utwory Bacha, Brittena i Mozarta.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.