Nazywany m.in. "poetą myśli trudnej", "poetą wieku" i "filarem polskiej kultury" Czesław Miłosz - wybitny poeta, pisarz i eseista, laureat literackiej Nagrody Nobla - zmarł pięć lat temu, 14 sierpnia.
"Jestem częścią polskiej literatury, która jest względnie mało znana w świecie, gdyż jest niemal nieprzetłumaczalna. Porównując ją z innymi literaturami mogłem ocenić jej niezrównaną dziwaczność. Jest to rodzaj tajnego bractwa, mającego własne obrzędy obcowania z umarłymi, gdzie płacz i śmiech, patos i ironia współistnieją na równych prawach" - mówił poeta w 1980 roku, podczas ceremonii wręczania mu w Sztokholmie literackiego Nobla.
"Nie był autorem igraszek słownych, był poetą myśli trudnej, potykającej się nieustannie o sprawy dla życia naszego główne: sprawę Boga i wiary, sprawę rozumu i miłości, sprawę narodu, o pytania nierozstrzygalne prawie" - mówił o Miłoszu filozof Leszek Kołakowski. Dla ks. Adama Bonieckiego Miłosz był nauczycielem wiary. "Chociaż może to się wydać dziwne - dla mnie był nauczycielem wiary od momentu, kiedy przeczytałem już bardzo dawno temu jego +Wiarę, Nadzieję i Miłość+ - niebywale głębokie i mądre, aż po +Traktat Teologiczny+" - podkreślał ks. Boniecki.
Czesław Miłosz urodził się 1911 roku w Szetejniach na Litwie. Był współzałożycielem grupy poetyckiej "Żagary". Pierwszy tom poezji "Poemat o czasie zastygłym" wydał w 1933 r. W latach 40. pracował jako dyplomata we Francji i USA. W 1951 r. poprosił o azyl na Zachodzie, gdzie spędził większość życia. Do kraju powrócił na stałe dopiero w latach 90.
Na obczyźnie napisał znane dzieła: "Zniewolony umysł", "Zdobycie władzy", "Dolina Issy", "Rodzinna Europa", "Traktat poetycki". W USA opublikował m.in. tomy poezji "Król Popiel i inne wiersze" (1962), "Gucio zaczarowany" (1965), "Miasto bez imienia" (1969), zbiory esejów i szkiców "Widzenia nad Zatoką San Francisco" (1969), "Ziemia Ulro" (1977), "Ogród nauk" (1978). W kraju jego twórczość była wówczas niemal nieobecna, co najwyżej publikowana okazjonalnie w antologiach.
10 grudnia 1980 roku Miłosz otrzymał literackiego Nobla - jako trzeci z kolei polski laureat tej nagrody. Polskiego poetę doceniono za - jak napisano w uzasadnieniu jury - "bezkompromisową wnikliwość w ujawnianiu zagrożenia człowieka w świecie pełnym gwałtownych konfliktów".
Sam Miłosz po latach tak opisywał tę chwilę w "Autoportrecie przekornym": "Kiedy dostałem Nagrodę Nobla, całkowicie straciłem kontrolę i tylko włosy wydzierałem z głowy dowiadując się, kim jestem w oczach innych. Zawsze uważałem siebie, na przykład, za poetę dość hermetycznego, dla pewnej nielicznej publiczności. I co się dzieje, kiedy tego rodzaju poeta staje się sławny, głośny, kiedy staje się kimś w rodzaju Jana Kiepury, tenora, albo gwiazdy futbolu? Naturalnie, powstaje jakieś zasadnicze nieporozumienie" - pisał Miłosz.
Po przyznaniu Miłoszowi Nobla krytycy literaccy i dziennikarze dyskutowali nad politycznymi uwarunkowaniami tej nagrody podkreślając, że trudno uznać za przypadek, iż otrzymał ją polski emigracyjny poeta w roku utworzenia Solidarności. Nagroda Nobla dla Miłosza interpretowana była jako wyraz poparcia dla politycznych przemian zachodzących we wschodnim bloku. W 1980 roku tak często zarzucano Szwedzkiej Akademii kierowanie się w swoich wyborach pozaliterackimi względami, że akademicy pierwszy raz zrezygnowali z tradycyjnej dyskrecji. Ujawnili, że nazwisko Miłosza od czterech lat pojawiało się na listach kandydatów do nagrody.
Dopiero po uhonorowaniu poety Nagrodą Nobla jego wiersze zaczęły pojawiać się w kraju, w oficjalnym obiegu. Potem ukazywały się też jego następne książki: "Piesek przydrożny" (1997), "To" (2000), "Druga przestrzeń" (2002), "Traktat teologiczny" (2002), a także "Orfeusz i Eurydyka" - poemat, który Miłosz napisał po śmierci swej żony Carol. Po raz pierwszy od lat Miłosz mógł także wtedy odwiedzić Polskę.
W 2000 roku, podczas promocji zbioru wierszy "To" z widowni padło pod adresem Miłosza tylko jedno pytanie: Czy gdyby, podobnie jak Faust, mógł zawrzeć pakt z diabłem i mieć znowu 18 lat, ale pod warunkiem, że nie jest już wielkim poetą, że nie przeżył swojego całego, wypełnionego dramatycznymi wyborami życia - czy zgodziłby się na to? Poeta odpowiedział zdecydowanie: "Nie".
Czesław Miłosz zmarł w wieku 93 lat; został pochowany w Krypcie Zasłużonych klasztoru oo. Paulinów na Skałce w Krakowie - obok m.in. Jana Długosza, Stanisława Wyspiańskiego, Jacka Malczewskiego i Karola Szymanowskiego.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.