Święty Maksymilian objawił wielkość i moc kapłaństwa w sytuacji wyjątkowo trudnej - powiedział kardynał Stanisław Dziwisz podczas piątkowej Mszy świętej w byłym obozie Auschwitz w rocznicę śmierci świętego. Duchowny dodał, że Kolbe wiedział, iż "dla kapłana obóz zagłady jest miejscem świadectwa".
Duchowny podkreślił, że świętym Maksymilianem kierowały trzy kapłańskie cnoty: odwaga, mądrość i miłość. Zdaniem kardynała odwaga była "istotnym rysem mocnej osobowości". Dawał jej wyraz w swojej działalności, a szczególnie w momencie, gdy decydował się oddać życie za współwięźnia. Mądrość świętego Maksymiliana polegała na odczytaniu woli Boga na placu apelowym Auschwitz. Miłość błyszczała, gdy podjął decyzję o pójściu na śmierć z miłości do innego człowieka, ratując jego życie.
"Dziś prosimy Boga, aby powołanych do Jego służby wspierał w zdobywaniu i doskonaleniu tych cnót, jakimi promieniuje św. Maksymilian. Także dziś potrzeba odwagi, która ma swe źródło w Bogu. Potrzeba mądrości, która odsłania piękno i bogactwo realizacji woli Ojca niebieskiego. I potrzeba miłości we wszystkich jej formach" - mówił w homilii kardynał.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.