Święty Maksymilian objawił wielkość i moc kapłaństwa w sytuacji wyjątkowo trudnej - powiedział kardynał Stanisław Dziwisz podczas piątkowej Mszy świętej w byłym obozie Auschwitz w rocznicę śmierci świętego. Duchowny dodał, że Kolbe wiedział, iż "dla kapłana obóz zagłady jest miejscem świadectwa".
Duchowny podkreślił, że świętym Maksymilianem kierowały trzy kapłańskie cnoty: odwaga, mądrość i miłość. Zdaniem kardynała odwaga była "istotnym rysem mocnej osobowości". Dawał jej wyraz w swojej działalności, a szczególnie w momencie, gdy decydował się oddać życie za współwięźnia. Mądrość świętego Maksymiliana polegała na odczytaniu woli Boga na placu apelowym Auschwitz. Miłość błyszczała, gdy podjął decyzję o pójściu na śmierć z miłości do innego człowieka, ratując jego życie.
"Dziś prosimy Boga, aby powołanych do Jego służby wspierał w zdobywaniu i doskonaleniu tych cnót, jakimi promieniuje św. Maksymilian. Także dziś potrzeba odwagi, która ma swe źródło w Bogu. Potrzeba mądrości, która odsłania piękno i bogactwo realizacji woli Ojca niebieskiego. I potrzeba miłości we wszystkich jej formach" - mówił w homilii kardynał.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.
W niebezpieczeństwie są także przebywający na zalewanych terenach turyści.