Dwanaście osób zginęło w piątek, a pięć zostało ciężko rannych, kiedy w pobliżu miejscowości Jassy we wschodniej Rumunii mikrobus zderzył się z pociągiem - informuje rumuńska telewizja Realitatea TV.
Rzecznik miejscowej policji powiedział, że do katastrofy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło, ponieważ kierowca zlekceważył znak drogowy oraz akustyczne i świetlne sygnały ostrzegawcze.
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.