We Francji niedziela była pierwszym dniem obowiązywania kontrowersyjnej ustawy, która umożliwia otwieranie w ten dzień supermarketów w dużych aglomeracjach miejskich i strefach turystycznych.
Na reprezentacyjnych Polach Elizejskich (Champs Elysees) w Paryżu były legalnie otwarte takie magazyny, jak Lancel czy Louis Vuitton z luksusową galanterią skórzaną. Sklepy wielu innych dużych sieci, jak Gap czy Zara, pozostały jednak zamknięte, gdyż, jak pisze AFP, nie zdążyły zorganizować na czas handlu w niedzielę.
Tekst nowej ustawy został opublikowany w dzienniku ustaw zaledwie we wtorek. Dotąd obowiązywał - mimo licznych wyjątków - zakaz otwierania sklepów w niedzielę przez duże sieci handlowe.
Pomysł prawnej zgody na otwarcie supermarketów w niedzielę wysunęli deputowani UMP, a wsparł go prezydent Nicolas Sarkozy. Inicjatorzy projektu argumentowali, że nowe prawo zalegalizuje istniejącą praktykę, gdyż niektóre duże sieci handlowe, nie czekając na zmianę przepisów, handlowały w każdą niedzielę.
Uchwalony tekst ustawy jest wynikiem kompromisu między zwolennikami i przeciwnikami handlu w niedzielę. Nie obejmuje on więc całej Francji, lecz tylko wielkie aglomeracje: Paryż, Lille i Marsylię oraz około 500 gmin uznanych za turystyczne i uzdrowiskowe. Niektóre duże miasta, jak Lyon, skutecznie się oparły przyjęciu nowych przepisów.
Prawa do niedzielnego odpoczynku pracowników sklepów najbardziej zdecydowanie broniła lewicowa opozycja.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.