W Rimini 29 sierpnia zakończył się 30. jubileuszowy „Mityng przyjaźni między narodami” organizowany przez Ruch Communione e Liberatione.
Przez tereny wystawowe przewinęło się ok. 800 tys. osób z Włoch i zagranicy, które uczestniczyły w licznych odczytach, dyskusjach, wystawach i koncertach. Mityng obsługiwało 4 tys. woluntariuszy. Impreza przebiegała pod hasłem: „Poznanie zawsze jest wydarzeniem”.
Echo medialne tej największej włoskiej imprezy społecznej było imponujące. Radio i telewizja publiczna, rozgłośnie prywatne, najważniejsze wydania dzienników codziennie śledziły przebieg spotkań i wydarzeń na mityngu. Tematyka spotkania dotykała też ludzi niezwiązanych z wiarą i odległych geograficznie od Rimini. Selekcjoner włoskiej piłkarskiej drużyny narodowej, Marcello Lippi, zapytany o temat mityngu powiedział m.in., że on sam nie ma wiary, ale podziwia i zazdrości wierzącym, którzy we wspólnocie z innymi znajdują wielką siłę.
W mityngu uczestniczyli intelektualiści, politycy (w tym czterech prezydentów afrykańskich), bankierzy, naukowcy, laureaci nagrody Nobla, ludzie kultury, artyści. Było kilku ministrów rządu włoskiego i kilku przedstawicieli lewicowej opozycji. Był obecny ex-premier brytyjski Tony Blair i była ambasador Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej. Działo się tu wiele ciekawych i ważnych rzeczy. Enzo Janacci, lekarz kardiolog, a zarazem piosenkarz, muzyk i autor tekstów, w czasie swego koncertu mówił o własnej drodze od agnostycyzmu do wiary, porównując ją do zakochania się, poprzez które widzi się wszystko w zupełnie innym świetle. Prof. Edward Green, z Uniwersytetu Harvarda przyznał rację Benedyktowi XVI w sprawie walki z plagą Aids. Podkreślił, że prezerwatywa nie jest – dla wielu racji – skutecznym środkiem zapobiegawczym w Afryce.
Francuski filozof z Sorbony, Rémi Brague, zaznaczył, że wiara nie zamierza tłumaczyć jak powstało stworzenie. Zostawia wolność do naukowych poszukiwań. Ale mówi, że istnieje sensowność rzeczy. Dlatego wiara, tak jak i wolność, jest fundamentem racjonalności.
Wspomniany Tony Blair, kontrowersyjny były premier brytyjski, człowiek politycznego sukcesu, mówił o uwalnianiu człowieka spod wszechwładzy państwa i o swoim przejściu na katolicyzm, w którym dominującą rolę odegrała wiara jego żony katoliczki. Blair, polityk z błyskotliwą, choć kontrowersyjną przeszłością dziś nie waha się publicznie uklęknąć przed Ukrzyżowanym.
Jedynym akcentem polskim na mityngu była projekcja filmu Andrzeja Wajdy „Katyń”, postrzeganego jako arcydzieło połączenia sztuki z rekonstrukcją historyczną, gdzie efekt estetyczny zachowuje swoją siłę oddziaływania, a rekonstrukcja historyczna zyskuje na realizmie.
Mityng pokazał jeszcze raz, że możliwe jest autentyczne spotkanie i wymiana doświadczeń chrześcijan różnych denominacji, wyznawców rożnych religii, w tym islamu. Było to spotkanie ludzi o różnych poglądach, ale poszukujących, stawiających pytania o sens własnej i innych egzystencji. Zjazd zakończył się spontanicznym zapewnieniem – do zobaczenia w przyszłym roku.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.