- W wyniku zatonięcia w sobotę statku wycieczkowego na jeziorze Ochrydzkim w zachodniej Macedonii, śmierć poniosło co najmniej 17 osób, głównie Bułgarów - poinformował rząd Macedonii i bułgarska agencja prasowa BTA.
PAP/EPA/POOL
'Ilinden' na dnie Jeziora Ochrydzkiego
"Rząd obawia się, że liczba ofiar śmiertelnych może się zwiększyć" - napisano w komunikacie macedońskich władz.
Podczas akcji ratunkowej z wody wyłowiono 17 ciał.
Statek o nazwie "Ilinden" w chwili zatonięcia znajdował się w odległości 200 m od brzegu. Przewoził co najmniej 50 pasażerów, w większości Bułgarów. Na pokładzie byli także turyści z Serbii. Nie wiadomo, co było przyczyną jego zatonięcia, które nastąpiło bardzo szybko.
Na miejsce wypadku udał się macedoński minister zdrowia i przedstawiciele ambasady Bułgarii w Skopje.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.