Grupa więźniów z miejscowego zakładu karnego wystąpiła we wtorek na deskach Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. Wraz z zawodową aktorką zagrali w spektaklu "Jasełka - moderne" Ireneusza Iredyńskiego.
To sztuka o więźniach obozu koncentracyjnego, w którym tworzony jest teatr. Wybrani przez komendanta, w miejscu naznaczonym śmiercią, mają odegrać biblijny motyw jasełek, czyli opowieść o narodzinach.
Przedstawienie było przygotowywane od pół roku. Bierze w nim udział dziesięciu osadzonych w zakładu karnego w Białymstoku. Jak mówią, najtrudniejszy był początek, bo musieli przełamać własne opory, nawet wstyd, bo niektórzy więźniowie się z nich naśmiewali. Chwalą współpracę z zawodową aktorką z białostockiego teatru, Aleksandrą Maj, która w jasełkach odtwarza rolę Marii.
Spektakl zaprezentowany na małej scenie Teatru Dramatycznego w Białymstoku obejrzał we wtorek komplet publiczności. "Myślę, że dobrze zagrali" - ocenił tuż po przedstawieniu jego reżyser i dziennikarz telewizyjny Dariusz Szada-Borzyszkowski.
Jak wspominał, sztukę Iredyńskiego realizował 30 lat temu, zdając na reżyserię teatralną, ale nigdy nie udało mu się jej zrealizować w państwowym teatrze. "Myślę, że efektu, jaki powstał, wtedy bym nie uzyskał" - przyznał reżyser.
Pierwszy raz ten spektakl z udziałem więźniów został zaprezentowany w sierpniu na festiwalu w Białowieży. Kolejne plany, to - być może - teatr w Łomży, a także placówki penitencjarne w kraju.
Dla Dariusza Szady-Borzyszkowskiego to drugi spektakl zrealizowany z więźniami. Pod koniec 2006 roku czworo skazanych z Aresztu Śledczego w Białymstoku zagrało w "Kobiecie ponad nami" Aleksieja Słapowskiego - spektaklu granym wówczas w białostockim teatrze przez zawodowych aktorów, m.in. w obsadzie z Adrianną Biedrzyńską i Piotrem Dąbrowskim.
Dyrektor zakładu karnego w Białymstoku, Tadeusz Kaczyński, przyznał, że udział więźniów w spektaklu to niecodzienna sytuacja. W przedsięwzięciu wzięli udział ci osadzeni, którzy chcieli, ale za zgodą dyrekcji zakładu, czyli sprawdzeni i przygotowani do takiej sytuacji, że znajdą się poza więzieniem.
Według Kaczyńskiego, spektakl w teatrze to ukoronowanie działań resocjalizacyjnych. Jak mówi, więźniów trzeba uczyć wielu rzeczy, zaczynając od zachowania higieny, poprzez naukę zawodu i zachowania się na rynku pracy.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.