Ponad pięćdziesiąt osób: policjantów, strażaków i weterynarzy ścigało w piątek rano w centrum Zambrowa (podlaskie) dorodnego łosia. W końcu ważący ok. 400 kg samiec został uśpiony i wywieziony do pobliskiego lasu - poinformowała PAP oficer prasowy zambrowskiej policji Monika Dąbrowska.
Zwierzę zauważono wczesnym rankiem. Łoś bez problemu przeskakiwał przez ogrodzenia. Uśpić się go udało dopiero gdy zaklinował się między siatką a ścianą garażu.
W województwie podlaskim to nie pierwszy w ostatnim czasie podobny przypadek. Kilka miesięcy temu w Białymstoku pojawiły się trzy łosie; było zagrożenie, że wyjdą na ruchliwą ulicę. Wcześniej przeskakujący przez ogrodzenie łoś zawisł na płocie. Jego obrażenia były tak poważne, że trzeba było go uśpić.
Przyrodnicy oceniają, że populacja łosia w województwie podlaskim rośnie. Tylko w Biebrzańskim Parku Narodowym żyje około 600-700 łosi, kolejne 500 w sąsiedniej Puszczy Augustowskiej. Łosie często wychodzą na drogi, powodując poważne wypadki drogowe. Zwierzę nie jest pod ochroną, ale od wielu lat w Polsce obowiązuje moratorium - całoroczny zakaz strzelania do łosi.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.