Kościół w Sudanie zaprzecza twierdzeniom o definitywnym zakończeniu konfliktu w Darfurze. Sześcioletnia krwawa wojna na wyniszczenie między Arabami a czarnoskórymi plemionami afrykańskimi zamieszkującymi zachodnią część kraju kosztowała tam życie 300 tys. osób. 2 mln 700 tys. ludzi stało się uchodźcami
Ostatnio ustępujący szef międzynarodowych sił pokojowych w Darfurze, nigeryjski generał Martin Luther Gwai, przekazując dowództwo swemu rwandyjskiemu następcy oznajmił, że działania militarne w regionie praktycznie ustały, a istniejące problemy mają charakter lokalnych konfliktów o ziemię bądź dostęp do wody.
Zaskoczenie taką opinią wyraził administrator apostolski El Obeid, bp Antonio Menegazzo. „Strony konfliktu dopiero starają się osiągnąć porozumienie w sprawie zawieszenia broni – stwierdził włoski misjonarz. – Nie możemy więc mówić o zakończeniu wojny”. Podobnego zdania są przedstawiciele organizacji humanitarnych działających w Darfurze. Wskazują oni na przypadki zbrojnych ataków na konwoje z pomocą dla cywilnej ludności, co jest dowodem na powagę całej sytuacji w regionie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.