Urugwajski Ruch Rodzin Chrześcijańskich wycofał się z udziału w systemie adopcji dzieci po tym, jak parlament tego kraju zezwolił na adopcję parom homoseksualnym.
Decyzja taka zapadła ostatecznie na posiedzeniu Senatu 9 września mimo sprzeciwów opozycji, że projekt jest sprzeczny z modelem rodziny zapisanym w konstytucji republiki.
Wcześniej popieraną przez rząd reformę zatwierdziła 27 sierpnia Izba Deputowanych. Aby weszło w życie, nowe prawo musi zostać oficjalnie ogłoszone przez władzę wykonawczą. Powierza ono prowadzenie procedur adopcyjnych państwowemu Instytutowi Dzieci i Młodzieży Urugwaju. W tej sytuacji tamtejszy Ruch Rodzin Chrześcijańskich uznał, że nie może dłużej ofiarować swojej pomocy w przeprowadzaniu adopcji.
Sprzeciw Kościoła wobec przyznaniu parom homoseksualnym prawa do adopcji tłumaczył abp Nicolás Cotugno, kierujący w urugwajskim episkopacie komisją ds. rodziny „Dzieci nie mogą być używane jako narzędzie rewindykacji praw indywidualnych czy zbiorowych. Także adopcja nie jest instytucją, którą mogą rządzić kryteria poprawności politycznej. Dzieci nie potrzebują jedynie jedzenia i czułości, ale przede wszystkim wychowania i wzorców osobowych w naturalnej rodzinie” – podkreślił hierarcha w specjalnym oświadczeniu ogłoszonym w trakcie debat nad nowym prawem.
Urugwaj jest pierwszym krajem Ameryki Łacińskiej, który przyznał parom homoseksualnym prawo do adopcji dzieci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.