Według stanu z końca 2015 roku w Wielkiej Brytanii mieszkało rekordowo wielu Polaków - 916 tys., czyli o 63 tys. więcej niż rok wcześniej - poinformował w czwartek brytyjski urząd statystyczny (ONS).
Polacy stanowią na Wyspach Brytyjskich zdecydowanie największą grupę narodową bez brytyjskiego paszportu. Na drugim miejscu znajdują się obywatele Indii (362 tys.) - ich liczba jest jednak zaniżona ze względu na fakt, że osoby urodzone w Indiach przyjmując brytyjskie obywatelstwo muszą się zrzec indyjskiego paszportu.
Spośród 916 tys. Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii blisko 12 proc. - 108 tys. - urodziło się już na emigracji. W porównaniu z 2003 rokiem - tuż przed wejściem Polski do Unii Europejskiej - populacja Polaków w Wielkiej Brytanii wzrosła ponad 20-krotnie.
Według wyliczeń ONS matki 26 proc. dzieci rodzących się na Wyspach nie są obywatelkami Wielkiej Brytanii. Polki rodzą rocznie w W. Brytanii 23 tys. dzieci - najwięcej ze wszystkich imigrantek (3,3 proc. wszystkich urodzeń).
ONS poinformowało, że wskaźnik migracji netto (imigracja do Wielkiej Brytanii pomniejszona o emigrację) rok do roku do marca 2016 spadł o 9 tys. osób do poziomu 327 tys. osób, z czego 180 tys. to obywatele państw UE. Głównym powodem migracji wciąż pozostaje praca.
"Należy pamiętać, że te dane obejmują okresy przed referendum i głosem za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej" - zastrzegła Nicola White, szefowa badań migracyjnych w ONS.
Dane opublikowane przez ministerstwo pracy i emerytur pokazały, że od czerwca 2015 do czerwca 2016 roku aż 105 tys. Polaków uzyskało numer ubezpieczenia społecznego (NINo), uprawniający do podjęcia legalnej pracy w Wielkiej Brytanii. Wiele osób pracuje jednak tylko sezonowo, nie emigrując na stałe.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.