Wielką sensację wywołały 5 października medialne doniesienia z synodalnej konferencji prasowej. Ghański kardynał padł jednak ofiarą manipulacji, a jego wypowiedź została radykalnie przeinaczona przez dziennikarzy.
Kard. Peter Turkson, główny relator Synodu, miał na niej rzekomo pochwalać stosowanie prezerwatyw przez nosicieli wirusa HIV, pod warunkiem, że łączyłoby się to z zachowaniem wierności małżeńskiej. Ghański kardynał padł jednak ofiarą manipulacji, a jego wypowiedź została radykalnie przeinaczona przez dziennikarzy. W istocie kard. Turkson powiedział jedynie, że w Afryce główną odpowiedzią na epidemię AIDS jest stosowanie leków antyretrowirusowych, a także używanie prezerwatyw. To ostatnie jest jednak bardzo ryzykowne i staje się skuteczne tylko przy zachowaniu wierności małżeńskiej. Ale nawet wtedy nie daje to pewności, ponieważ prezerwatywy, które docierają do Afryki nie są najwyższej jakości, bywają wystawione na działanie wysokich temperatur i zdarza się, że po prostu pękają w czasie stosunku – zauważył ghański kardynał.
„Gdyby przyszedł do mnie ktoś z wirusem HIV i zapytał mnie o radę, nie lekceważyłbym możliwości doradzenia mu powstrzymania się od seksu. Niektórzy w takich sytuacjach poradziliby stosowanie prezerwatywy, by zapobiec szerzeniu się choroby. Ale jak już powiedziałem, w naszej części świata nawet stosowanie prezerwatyw jest bardzo ryzykowne” – dodał.
Kard. Turkson dodał, że stosowanie prezerwatyw daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa, które ułatwia szerzenie się choroby. Dlatego też wyraził on życzenie, by ogromne nakłady pieniężne przeznaczane na prezerwatywy dla Afryki zostały raczej wykorzystane na leki antyretrowirusowe, aby były one łatwiej dostępne na tym kontynencie.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.