Odznaczenia dla działaczy TPD

Odznaczenia te wręczono w 90. rocznicę powstania Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. "Jesteśmy jednym z tych krajów, w których ubóstwo dzieci, krzywda dzieci jest zauważalna i znacząca" - powiedziała minister w Kancelarii Prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka. Przypomniała, że z TPD związanych jest 150 tys. działaczy, skupionych w 3 tys. kół.

Prezes zarządu głównego TPD Wiesław Kołak powiedział PAP, że Towarzystwo prowadzi sieć środowiskowych ognisk wychowawczych - jest ich ponad 350. "Są to placówki, które w swoim profilu są profilaktyczno-resocjalizacyjne" - powiedział. Zaznaczył, że TPD pracuje także z rodzinami i im pomaga, a także organizuje warsztaty terapii zajęciowej. "Zawsze nas widać tam, gdzie są dzieci gorszych szans; dzieci ulicy, dzieci chore, dzieci osierocone czy dzieci wiejskie, którym też się nie najlepiej powodzi" - podkreśli.

Henryk Zabrocki z TPD w Koszalinie powiedział, że w dawnym województwie koszalińskim pod stałą opieką TPD jest około 2 tys. dzieci. "Pomoc kierujemy dla dzieci ulicy, dzieci potrzebujących pomocy. Coraz więcej dzieci jest biednych, głodnych, więc nasze działania zmierzają do tego, żeby polepszyć ich los" - mówił. Zaznaczył, że działania TPD obejmują także całe rodziny. "Nic nie jest w stanie zaspokoić potrzeb dziecka lepiej niż rodzina. Część działań kierujemy do rodziców; uważamy, że żadna placówka nie jest w stanie zastąpić rodziców" - powiedział.

Tomasz Ciszewski, który pracuje z dziećmi na warszawskiej Pradze powiedział, że z TPD związany jest od blisko 20 lat. "Organizujemy czas wolny, atrakcyjny, który będzie alternatywą dla przesiadywania w bramach, picia piwa. Organizujemy wyjścia na basen, na kręgielnię, na zawody sportowe. Jestem informatykiem i dbam, żeby w ogniskach działały komputery" - mówił Ciszewski.

Towarzystwo Przyjaciół Dzieci powstało w 1919 roku. Przejęło tradycje Robotniczego Towarzystwa oraz Chłopskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. TPD organizuje dzieciom wypoczynek, prowadzi świetlice, działa na rzecz osób niepełnosprawnych.