Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dostrzegło wreszcie potrzebę podjęcia rozmów z niemieckim rządem na temat anulowania nazistowskich rozporządzeń, które zlikwidowały polską mniejszość narodową w tym kraju, pisze "Nasz Dziennik".
W najnowszym piśmie skierowanym do senator Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk resort przyznaje też, że "zgodnie z niemieckim prawem, obywatele niemieccy polskiego pochodzenia, którzy zwarcie i tradycyjnie (od pokoleń) zamieszkują na terytorium Niemiec, mogą ubiegać się o status mniejszości narodowej".
Resort zapewnia, że jest w pełni świadomy wagi problemu, jakim jest zaspokajanie potrzeb licznej i zróżnicowanej społeczności polskiej w Niemczech, udzielanie jej pomocy oraz umacnianie jej pozycji w państwie i społeczeństwie niemieckim. Zobowiązał polską ambasadę do działań w tym zakresie. Kierownictwo ministerstwa prowadzi przygotowania do bezpośrednich rozmów z odpowiednimi partnerami ze strony niemieckiej.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.