Brytyjska premier Theresa May złożyła w środę Walijczykom życzenia z okazji dnia patrona Walii, św. Dawida. Na wieczór zaplanowano w siedzibie szefowej rządu na Downing Street, nad którą wisi na jeden dzień walijska flaga, specjalne przyjęcie dla uczczenia święta.
Szefowa rządu podkreśliła znaczenie dnia św. Dawida podczas cotygodniowej sesji pytań i odpowiedzi w Izbie Gmin, zaskakując posłów i składając krótkie życzenia także po walijsku.
"Nasza cenna unia jest w samym centrum wszystkich decyzji, które podejmuje mój rząd. Właśnie dlatego Walia była jednym z pierwszych miejsc, które odwiedziłam" - podkreśliła w opublikowanym z tej okazji oświadczeniu May. "Wisząca dzisiaj dumnie nad Downing Street walijska flaga przypomina nam o ogromnej roli, jaką odgrywała Walia w naszej historii, i o znaczeniu, jakie ma dla pełnej sukcesów przyszłości Wielkiej Brytanii" - dodała.
Św. Dawid z Menevii (obecnie St. David w Walii) żył w VI wieku, a patronem Walii został w XII wieku. Według jednej z legend miał poradzić żołnierzom walczącym z saskimi najeźdźcami, żeby przyczepili sobie do hełmów pory, co pozwoliło im na odróżnienie się od wrogów w bitewnym zamieszaniu. Pory stały się jednym z walijskich symboli narodowych, podobnie jak ich biało-zielona barwa.
Św. Dawid miał czynić liczne cuda. Na przykład kiedy jego kazania słuchali liczni wierni, pod jego stopami wyrosła góra, by wszyscy mogli go słyszeć i widzieć. Miał też przywrócić samym znakiem krzyża wzrok św. Paulinowi. Przedstawiano go z gołębicą na ramieniu, często na wzgórzu.
W ramach wspominania swojego patrona współcześnie Walijczycy w jego święto przypinają sobie pory lub żółte żonkile, których walijska nazwa jest bardzo podobna do pora i jak one są też symbolem Walii. Zajadają się w ten dzień specjalnymi tostami ("Welsh rarebit"), na które składają się pieczywo, ser i musztarda lub ostry sos, czasami z dodatkiem piwa.
Wiele miast - w tym walijska stolica, Cardiff - zorganizowało w środę specjalne parady z tej okazji, eksponując walijską biało-zieloną flagę z czerwonym smokiem.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.