Najwyższy Sąd Gospodarczy w Kijowie odrzucił apelację kasacyjną amerykańskiej korporacji Dugsbery Inc w sprawie kościoła św. Józefa w Dniepropietrowsku. Tym samym trybunał potwierdził prawo tamtejszej wspólnoty katolickiej do świątyni.
Tamtejszą parafię od ponad dziesięciu lat prowadzą kapucyni. Jeszcze dłużej – 18 lat – trwała walka o przywrócenie zabudowań parafialnych prawowitym właścicielom.
Kościół w Dniepropietrowsku zbudowali tamtejsi katolicy ponad 130 lat temu. Budynek zarekwirowany w czasach sowieckich na rzecz państwa był następnie bezskutecznie rewindykowany u władz ukraińskich przez miejscową parafię. Konflikt nasilił się w 1998 r., gdy całą działkę sprzedano amerykańskiej firmie Dugsbery Inc związanej z jednym z ukraińskich oligarchów, byłym premierem Pawłem Łazarenką. Umowa została dokonana nielegalnie, jednak przez dłuższy czas próbowano na tym terenie kontynuować inwestycje budowlane, poczynając od burzenia kościoła. Spotkało się to z protestami wiernych, których usiłowano zastraszyć przy niejednoznacznej postawie władz miejskich. Jednak kolejne wyroki sądu oraz nacisk opinii publicznej ostatecznie przechyliły szalę na stronę katolików.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.