Firma Google postanowiła, że nie będzie współpracować z rządem Chin, dostarczając mu oprogramowania pozwalającego na cenzurowanie rezultatów dostarczanych przez wyszukiwarkę Google.
Poinformowała także, że w ciągu najbliższych kilku tygodni będzie prowadzić rozmowy z Pekinem o tym, na jakich zasadach - jeśli w ogóle - może tam działać nieocenzurowana wersja Google.cn - napisał we wtorek w oficjalnym oświadczeniu główny radca prawny firmy, David Drummond.
Oświadczenie zamieszczone na stronach internetowych firmy, zatytułowane "Nowe podejście do Chin" jest reakcją na serię cyberataków na "korporacyjną infrastrukturę" Google'a - pisze Drummond.Ataki te, "bardzo wyrafinowane i starannie wycelowane" zostały przeprowadzone z Chin i pozwoliły na "kradzież własności intelektualnej Google'a" - głosi komunikat. Według śledztwa, które przeprowadziła firma, zaatakowane zostały również inne instytucje i spółki (ok. 20) z wielu sektorów, m.in. finansów, zaawansowanych technologii, przemysłu chemicznego, usług internetowych. "Ostrzegamy te firmy i współpracujemy właściwymi instytucjami rządu USA" - pisze Drummond.
Google informuje, że jego śledztwo wykazało, że obiektem ataków były przede wszystkim konta e-mailowe chińskich dysydentów. Cyberszpiedzy starali się też wykraść informacje z poczty elektronicznej osób mieszkających w Europie i USA, a związanych z ruchem praw człowieka w Chinach.
Drummond podkreśla w oświadczeniu, że zarząd firmy zdaje sobie sprawę, że nowe nastawienie Google'a do wymogów rządu Chin może oznaczać całkowite wycofanie się firmy z tego rynku i "że może to wywołać daleko idące konsekwencje".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.