Zbyt mało mówi się o prześladowaniach chrześcijan - tak przechodnie komentowali pikietę zorganizowaną przez krakowskie biuro Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Pola Dialogu.
Te liczby i fakty wstrząsają i nie pozwalają przejść obok nich obojętnie:
- Za wiarę w Chrystusa rocznie ginie 105 tys. chrześcijan, 200 mln chrześcijan jest brutalnie prześladowanych, 350 mln chrześcijan jest poddawanych różnym formom dyskryminacji i aż w 116 krajach świata nie szanuje się prawa do wolności religijnej. Liczba krajów, w których sytuacja chrześcijan stała się dramatyczna, wzrosła już do 22 - przypomnieli wolontariusze Pól Dialogu, którzy ubrani w pomarańczowe kombinezony, przypominające te, w których mordowani są chrześcijanie, w sobotnie popołudnie pikietowali przy pomniku Adama Mickiewicza.
Jak również przypomnieli, aż w 12 północnych stanach Nigerii terrorystyczna grupa Boko Haram dokonuje rzezi na chrześcijanach mordując ich w domach i kościołach. Tylko w jednym stanie zniszczono 60 kościołów w czasie trwania nabożeństwa, przy użyciu ładunku wybuchowego. Z kolei tzw. prawo o bluźnierstwie jest wykorzystywane do wykonywania samosądów w Pakistanie. Przykładem na to są chociażby historie Asii Bibi i młodego, chrześcijańskiego małżeństwa, które zostało spalone w piecu do wypalania cegieł za posądzenie o niszczenie koranu. Kobieta była w piątym miesiącu ciąży.
Przechodnie mogli także poznać inne dramatyczne fakty. Otóż co 5 minut na świecie mordowany jest chrześcijanin za to, że nie chce porzucić swojej wiary. Tylko w ub. roku zamordowano ponad 100 tys. chrześcijan w Syrii, Iraku, Pakistanie, Nigerii, Libii, Chinach i wielu innych krajach, a w 2015 r. w Syrii 25 chrześcijan zostało zamkniętych w klatkach, oblanych paliwem i podpalonych. Natomiast kilkunastoletni chłopiec z górnego Egiptu został zamordowany przez swojego nauczyciela i kolegów z klasy tylko za to, że nie zgodził się zakryć krzyżyka wytatuowanego na prawym nadgarstku. Również w Sudanie i Iranie chrześcijanie są eliminowani poprzez wykorzystanie kary śmierci orzekanej bez powodu. Wiele z takich osób skazanych na śmierć przed wykonaniem wyroku mówi, że nie wyprze się Jezusa, bez względu na to, co planują oprawcy. Zabijane są również kobiety ciężarne.
- Takie happeningi są bardzo potrzebne, bo wciąż za mało mówi się o tym, jak dramatyczna jest sytuacja chrześcijan w różnych częściach świata - mówili turyści z Pomorza, którzy w sobotę przyjechali do Krakowa, by wieczorem spędzić wesoło czas, lecz widząc akcję przystanęli i z przejęciem przyglądali się pikiecie.
Również turyści z Hiszpanii (z Madrytu) zatrzymali się zaciekawieni, a gdy dowiedzieli się, dlaczego młodzi ludzie ubrani w pomarańczowe uniformy klęczą, przyznali, że im więcej takich przedsięwzięć, tym lepiej, bo rządy wielu krajach wciąż zbyt mało robię, by sytuacja chrześcijan się poprawiła. - Teraz, po różnych zamachach, w tym po ostatnim w Barcelonie, chrześcijanie nigdzie nie mogą już czuć się bezpiecznie, bo nie wiadomo, gdzie znowu uderzą islamscy terroryści.
Warto dodać, że podczas happeningu do wolontariuszy podeszła także muzułmanka od lat mieszkająca w Krakowie, która podziękowała im za tę akcję. Cieszyła się bowiem, że pikieta nie jest antyislamska, ale prochrześcijańska, bowiem wiele osób wierzy w to, iż wszyscy muzułmanie chcą zabijać chrześcijan. To nie jest prawdą, a - jak przypomniała ta muzułmanka - trzeba pamiętać, że ISIS prześladuje także wyznawców islamów i początkowo siły dżihadystów były skierowane tylko przeciwko muzułmanom.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.