Po wakacyjnej przerwie powróciły spotkania pod hasłem "Gość na Polach". 13 września tematem w "Polach Dialogu" była tragiczna sytuacja chrześcijan w Pakistanie.
Opowiadał o niej ks. Rafał Cyfka, dyrektor "Pól Dialogu", czyli krakowskiego biura Papieskiego Stowarzyszenia "Pomoc Kościołowi w Potrzebie". Dwukrotnie miał on okazję towarzyszyć abp. Sebastianowi Shawnowi z diecezji Lahore w Pakistanie.
Jak przekonywał, problem prześladowania chrześcijan wynika z mentalności muzułmanów, którym już od dziecka wpaja się, że tak chrześcijanie, jak i żydzi to poganie, więc albo trzeba ich nawrócić na islam, albo wyeliminować, czyli zabić. - Dlatego tak ważna jest edukacja i Stowarzyszenie "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" stawia na budowanie szkół, ponieważ dobrze wykształceni muzułmanie nie są agresywni wobec chrześcijan. Rozumieją, że są oni takimi samymi ludźmi jak oni i da się wspólnie żyć w pokoju - mówił ks. Cyfka.
Co ciekawe, większość muzułmańskich rodzin posyła swoje dzieci właśnie do katolickich szkół, bo wiedzą, że jest w nich wysoki poziom nauczania. Wszyscy potrafią się tam dobrze ze sobą dogadywać.
Niestety, ci słabiej wykształceni muzułmanie lub zupełnie niepiśmienni powielają schematy wyniesione z domu i łatwo jest im wmówić, że chrześcijanin to wróg. Efekt jest taki, że właśnie oni atakują, kiedy imam wzywa z meczetu do "wymierzenia sprawiedliwości", bo np. ktoś został oskarżony o zniszczenie Koranu i wydano na niego wyrok śmierci. A o to jest bardzo łatwo.
- Zdarza się, że muzułmanie podrzucają Koran pod drzwi domu chrześcijan, którzy, wychodząc, nadeptują na niego. To wystarczy, by człowiek został skazany. Bardzo okrutnie działa też tzw. prawo o bluźnierstwie, a władze ucięły już wszelkie dyskusje nad jego zasadnością i logicznym uzasadnieniem. Wprowadzono bowiem zasadę, że już samo zastanawianie się nad tym jest bluźnierstwem, a więc grozi za to śmierć - tłumaczył ks. Cyfka.
Najbardziej znaną osobą - i to na całym świecie - oskarżoną o bluźnierstwo jest Asia Bibi, która już od 7 przebywa w więzieniu (w strasznych warunkach), i którą bezpodstawnie skazano na śmierć. - Warto zauważyć, że pewien kapłan z Gdańska, który prosi o niepodawanie jego nazwiska, zadeklarował, że zajmie miejsce Asi w więzieniu, jednak władze Pakistanu nie zgodziły się na to - opowiadał ks. Cyfka.
O bluźnierstwo w 2014 r. zostało też oskarżone młode małżeństwo. Mężczyzna pracował w wypalarni cegieł i zarzucono mu, że w piecu pali karty Koranu. Śledztwo, które (po czasie) zostało przeprowadzone, udowodniło, że nic takiego nie miało miejsca. Niestety, wcześniej została "wymierzona sprawiedliwość": przed domem tej rodziny zebrało się ok. 500 osób, które wywlekły małżonków na zewnątrz i dotkliwie ich pobiły, a następnie wrzuciły żywcem do pieca do wypalania cegieł. Kobieta była w 5. miesiącu ciąży.
- Z kolei 30 sierpnia w Pakistanie zmarł jeden z najmłodszych męczenników Kościoła katolickiego. Ten 15-letni chłopiec wiele razy zgłaszał, że jest prześladowany i namawiamy przez kolegów w szkole do przejścia na islam, ale konsekwentnie odmawiał. W końcu został zakatowany za to, że nie wyrzekł się Chrystusa - zaznaczył ks. Cyfka.
Mimo tych wszystkich dramatycznych wydarzeń chrześcijanie mieszkający w Pakistanie mówią, że są optymistami i wierzą w lepszą przyszłość. Zapewniają też, że bycie chrześcijaninem to dla nich wielka sprawa i powód do dumy, a możliwość wypowiadania imienia Jezusa jest zaszczytem.
-----
"Gość na Polach" to cykl spotkań organizowanych od czerwca przez "Pola Dialogu" i redakcję "Gościa Krakowskiego". Kolejne odbędzie się 11 października o godz.19, a tematem będzie sytuacja społeczności etnicznych na terenach tzw. Państwa Islamskiego.
Z kolei 20 września w sanktuarium św. Józefa przy ul. Poselskiej o godz. 18.30 odprawiona zostanie Msza św. w intencji prześladowanych chrześcijan, a 27 września o godz. 19 w "Polach Dialogu" odbędzie się debata pod hasłem: "Zamachy terrorystyczne w Europie - codzienność czy incydent?".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.