Bateria co dziewiątego samochodu elektrycznego jeżdżącego po Europie będzie mogła pochodzić z Polski - oświadczył w czwartek wicepremier Mateusz Morawiecki przy okazji wręczenia koreańskiej firmie LG Chem zezwolenia na prowadzenie działalności.
Ta inwestycja wpisuje się bardzo mocno w naszą strategię elektromobilności - mówił Morawiecki. Jak dodał, wszyscy widzimy, że trend elektromobilności jest już "za zakrętem", a Polska przyciąga coraz więcej inwestycji zagranicznych.
"Polska staje się jednym z kluczowych węzłów globalnego łańcucha wartości w tak zaawansowanych dziedzinach jak elektromobilność" - ocenił wicepremier.
W czwartek Agencja Rozwoju Przemysłu w imieniu Ministra Rozwoju udzieliła spółce LG Chem Wrocław zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie specjalnej podstrefy ekonomicznej Wrocław-Kobierzyce. Koreański LG Chem - filia koncernu LG - zamierza tam wybudować fabrykę baterii do samochodów elektrycznych. Budowa ma zostać ukończona w 2018 r., fabryka ma być w stanie wyprodukować nawet 100 tys. baterii rocznie.
Ma to być największa tego typu fabryka w Europie; odbiorcami mają być czołowe koncerny motoryzacyjne. Bezpośrednie zatrudnienie w fabryce ma znaleźć 2,5 tys. ludzi. LG planuje też stworzenie ośrodka badawczo-rozwojowego.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.