W cerkwiach odprawiane są także liturgie i modlitwy za zmarłych. Tego dnia przypada bowiem tzw. rodzicielska sobota - jeden z tradycyjnych w prawosławiu dni wspominania tych, co odeszli.
Cerkiewnosłowiańskie określenie "sobota rodzicielska" mówi nie tyle o modlitwie za rodziców, lecz o modlitwie za tych, którzy odeszli już do swoich przodków - wyjaśnia ks. dr Marek Ławreszuk z Katedry Teologii Prawosławnej Uniwersytetu w Białymstoku.
To dzień zwany też przez wiernych "sobotą dymitriewską" - ta nazwa bierze się stąd, że to ostatnia sobota przed dniem św. Dymitra, obchodzonym w Cerkwi zawsze 8 listopada. W tym roku to 4 listopada ale np. trzy lata temu sobota dymitriewska wypadła 1 listopada, czyli w katolicki dzień Wszystkich Świętych, zaś cztery lata temu - w Dzień Zaduszny.
W sobotę w cerkwiach odprawiane są modlitwy za zmarłych (panichidy), a w trakcie liturgii - czytane fragmenty Pisma Św. nawiązujące do śmierci i życia przyszłego. Tego dnia duchowni święcą też groby na cmentarzach. Zwracają jednak uwagę, że w prawosławnej tradycji fundamentem modlitwy za zmarłych jest modlitwa w cerkwi. Podkreślają przy tym, że kwiaty czy znicze na cmentarzu nie zastąpią tej modlitwy.
Oddawanie czci zmarłym 1 i 2 listopada nie należy do tradycji Cerkwi (choć w Polsce ten zwyczaj jest już powszechny, zwłaszcza w większych miastach - PAP), a uroczystość Wszystkich Świętych obchodzona jest w prawosławiu w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (zwanym Pięćdziesiątnicą).
Najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych jest w Kościele prawosławnym okres paschalny po Wielkiej Nocy. Jak tłumaczą duchowni, chrześcijanie spieszą wtedy na groby zmarłych, by podzielić się z nimi radosną nowiną, że Chrystus zmartwychwstał. W tym czasie takim dniem modlitw jest przede wszystkim tzw. Radonica - wypadająca w drugi wtorek po Zmartwychwstaniu Pańskim.
Jest też kilka innych dni w roku, w których prawosławni szczególnie modlą się za zmarłych. W listopadzie to właśnie tzw. sobota rodzicielska (dymitriewska) jest takim tradycyjnym dniem wspominania i modlitw za zmarłych.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS - uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne - w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób.
Przyjmuje się, że centrum prawosławia jest województwo podlaskie, bo to tam są największe w kraju skupiska wiernych Cerkwi.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.