W środę o godz. 12 rozpoczęło się posiedzenie komisji śledczej ds. wyjaśnienia "afery hazardowej". Sejmowi śledczy mają przesłuchać b. wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetynę.
Schetyna - obecnie szef klubu PO - to jeden z prominentnych polityków PO, którego nazwisko pojawia się w kontekście tzw. afery hazardowej - w stenogramach CBA z podsłuchów rozmów biznesmenów z politykami Platformy. W dotychczasowych wypowiedziach Schetyna zapewniał, że nie ma związku z aferą. Przyznał jednocześnie, że zna biznesmena Ryszarda Sobiesiaka.
To wobec niego CBA prowadziło akcję, która pokazała, że zabiegał, by w projekcie zmian w tzw. ustawie hazardowej nie rozszerzono katalogu gier objętych dopłatami i w związku z tym kontaktował się z politykami PO: Zbigniewem Chlebowskim i Mirosławem Drzewieckiem.
Z opublikowanego na stronach KPRM kalendarium wynika, że 19 sierpnia 2009 roku premier Donald Tusk spotkał się z ówczesnym ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim i poprosił go o wyjaśnienie zmiany jego stanowiska w sprawie dopłat do gier. Autor tego kalendarium - sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych Jacek Cichocki - w styczniu br. zeznając przed komisją śledczą, wyjaśniał, że nie uwzględnił w nim informacji o udziale Schetyny w tym spotkaniu, bo nie wiedział o tym.
Według kalendarium 26 sierpnia ub.r. premier spotykał się z kolei z ówczesnym przewodniczącym klubu PO Zbigniewem Chlebowskim i poprosił go o informację na temat jego zaangażowania w proces prac nad zmianami w ustawie. W spotkaniu uczestniczył także Schetyna.
W październiku ub.r. "Polska The Times" podała, że ze stenogramów podsłuchów rozmów Ryszarda Sobiesiaka wynika, iż 29 września 2008 r. rozmawiali oni na wrocławskim lotnisku. Wcześniej Schetyna o tym spotkaniu nie mówił. (PAP)
mok/ jra/
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.