Kętrzyn ma świętego patrona. - Obecnie potrzeba dobrych świadków i dobrych przykładów prawdziwej życzliwości i solidarności - podkreśla burmistrz Krzysztof Hećman.
To był szczególny dzień dla mieszkańców Kętrzyna. W 660. rocznicę nadania praw miejskich, która przypadła na 11 listopada, zgromadzili się w kościele pw. św. Jerzego, by pod przewodnictwem abp. Józefa Górzyńskiego nie tylko dziękować za historię, prosić o dobrą przyszłość, ale też przyjąć za patrona swojej miejscowości biskupa św. Marcina z Tours.
Dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, potwierdzający nadanie patrona miastu, przeczytał ks. Stanisław Majewski: „Duchowieństwo i wierni miasta - po polsku nazwanego Kętrzyn - szczególnym, jak też nieprzerwanym kultem czcili i aż dotąd oddają cześć św. Marcinowi z Tours, biskupowi, prawdziwemu pasterzowi dusz, który kształcił swoje duchowieństwo i pojednywał, a także ewangelizował zamieszkujących wsie. Przeto Jego Ekscelencja Wojciech Ziemba, Arcybiskup Warmiński, przyjmując postulaty społeczności, ze wskazaniem na samą władzę państwową, należycie zaaprobował wybór św. Marcina z Tours, biskupa, na patrona przed Bogiem tegoż miasta. Wytrwale prosił, aby ten wybór został zatwierdzony i umocniony pismem według przepisów o ustanowieniu patronów. Następnie Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, na podstawie uprawnień przyznanych jej przez papieża Franciszka, zwracając uwagę na przedłożone racje, stoi na stanowisku, że doprowadzono do skutku wybór i zatwierdzenie stosownie do przepisów prawa, przychylił się do próśb i zatwierdza św. Marcina z Tours, biskupa, jako patrona przed Bogiem dla miasta Kętrzyn”.
- Obieranie patrona wiąże się z dwoma aspektami. Pierwszy to wzór do naśladowania. Drugi to, oczywiście, opieka. Jego życie jest niezwykle ubogacające, pozwala odwoływać się do postaw wobec Boga i drugiego człowieka oraz wartości, które niósł. Miał wiele działań o charakterze społecznym, na rzecz budowania pokoju, jednania ludzi, czynienia świata lepszym. Potrafił doskonale budować życie społeczne - podkreśla metropolita warmiński.
- I tradycją, i obyczajem św. Marcin zawsze w Kętrzynie był. Może i od 660 lat, gdyż są podania historyczne, że komtur Johan Schindekopf, wydający przywilej lokacyjny 11 listopada 1357 r., w swoich insygniach miał symbol gęsi, czyli jeden z atrybutów św. Marcina z Tours - mówi burmistrz Krzysztof Hećman. W 2016 r. władze miasta wraz z duchowieństwem wystąpiły ze wspólną inicjatywą, by ten święty został patronem miasta.
- Myślę, że to idealny patron na współczesne czasy. Obecnie potrzeba dobrych świadków i dobrych przykładów prawdziwej życzliwości i solidarności, a więc postawy dzielenia się swoim płaszczem - dodaje burmistrz.
Czy od tego momentu mieszkańcy mogą liczyć na szczególne wsparcie św. Marcina? - Daj, Boże - uśmiecha się abp Górzyński. - Ale wiele zależy od naszej postawy wiary. Jeśli prosimy za wstawiennictwem świętych, wówczas mamy przekonanie, że oni są z nami w wypraszaniu łask. Po to też tych patronów wybieramy - dodaje.
- Żyć będzie się nam lepiej, ale to zależy od tego, jak głęboko przyjmiemy przesłanie św. Marcina, jego życie. My będziemy starali się w tym pomóc. Taka jest nasza rola. Sami również będziemy starali się tak żyć, jak nasz nowy patron. Na pewno w przyszłym roku założymy stowarzyszenie lub fundację św. Marcina z Tours, aby szerzyć wiedzę na jego temat, aby choćby w życiu publicznym wzorować się na naszym patronie. Ufam, że będziemy żyć lepiej, pod względem życzliwości, wrażliwości i pogody ducha, aby tak, jak św. Marcin umieć się dzielić z drugim człowiekiem. Pragniemy iść drogą św. Marcina, drogą szlachetnego męstwa, mądrej odwag i dobrych ludzkich wyborów. Aby była to droga przez Boga do drugiego człowieka. Takie było posłannictwo św. Marcina - aby dzielić się z drugim wszystkim. Dziś każdy z nas tego potrzebuje - podkreśla burmistrz.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.