Narciarz pogrzebany pod lawiną przetrwał 17 godzin zanim wyciągnięto go spod śniegu jedynie z objawami łagodnego wychłodzenia - poinformowała szwajcarska policja.
Zdaniem policji z kantonu Valais 21-latek przeżył dzięki temu, że w miejscu w którym został uwięziony miał dostęp do powietrza.
Rodzina poinformowała o jego zaginięciu w regionie Evolene, około 80 km od Genewy, w sobotę po południu. Ratownicy znaleźli go w niedzielę pod półmetrową warstwą śniegu.
Według policji to, że przeżył to coś "nadzwyczajnego".
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.