Puszka karmy dla kotów może się okazać skuteczną bronią w walce z plagą ropuch olbrzymich w Australii - twierdzą naukowcy z uniwersytetu w Sydney.
Ropuchy, sprowadzone z Ameryki Południowej, by zwalczać szkodniki na plantacjach trzciny cukrowej, rozmnożyły się tak licznie, że obecnie zagrażają miejscowej faunie. Dotychczas nie znaleziono skutecznego środka, mogącego zmniejszyć populację tych płazów.
Naukowcy z Sydney zaobserwowali tymczasem, że karma dla kotów rozrzucona w pobliżu stawu, zamieszkanego przez małe ropuchy, wabi mięsożerne mrówki, odporne na ich toksyczną skórę, a atakujące i pożerające małe ropuchy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.