Jesteśmy zadowoleni z tych ustaleń, to uspokojenie niepotrzebnego szumu, który towarzyszył obchodom - tak prezes Federacji Rodzin Katyńskich Andrzej Skąpski skomentował zapowiedź osobnego uczestnictwa prezydenta i premiera w uroczystościach w Katyniu.
Szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak powiedział w czwartek PAP, że Lech Kaczyński udaje się na uroczystości katyńskie 10 kwietnia samolotem rządowym. Stasiak dodał, że prezydent zaprasza do samolotu przedstawicieli Rodzin Katyńskich i organizacji weteranów, którzy nie będą mogli udać się na uroczystości do Katynia specjalnym pociągiem przygotowywanym przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Z kolei szef kancelarii premiera Tomasz Arabski poinformował w czwartek, że premier Donald Tusk będzie w Katyniu 7 kwietnia. Jak zaznaczył, 10 kwietnia są organizowane uroczystości rocznicowe w Katyniu przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, natomiast trzy dni wcześniej odbędzie się wizyta bilateralna z udziałem polskiego premiera na zaproszenie premiera Rosji Władimira Putina.
"My, jako organizacja wielotysięczna, już od dawna przygotowujemy się do tego wyjazdu. Te zapowiedzi to dla nas potwierdzenie sygnalizowanych nam już wcześniej terminów. Uważamy, że dzięki nim nastąpiło uspokojenie niepotrzebnego szumu medialnego, który towarzyszył przygotowaniom do obchodów katyńskich. Sprawa w jakiś sposób została załagodzona. Dla naszego środowiska nie było właściwe, że nad grobem naszych ojców odbywa się coś, co kładzie się cieniem na zasadniczą uroczystość. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że to zostało wyciszone, uspokojone i załatwione" - mówił PAP Skąpski.
Podkreślił równocześnie, że przygotowania do wyjazdu są przez Rodziny Katyńskie prowadzone w porozumieniu z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa już od dwóch miesięcy. "Zostały sporządzone listy, w tej chwili zbieramy paszporty i wnioski wizowe. Ta sprawa z zaproszeniem naszych przedstawicieli do prezydenckiego samolotu jest jeszcze świeża, ale na pewno nastąpią w tej kwestii jakieś ustalenia. Jeżeli Kancelaria Prezydenta zapowiedziała, że zostaną wystosowane w tej sprawie zaproszenia, to na pewno wydelegujemy jakieś osoby do podróży samolotem" - powiedział Skąpski.
Zaznaczył jednak, że są to już kwestie techniczno-organizacyjne, które na pewno zostaną poczynione. "W tej chwili żadnych konkretów na ten temat nie ma. Rozumiem, że niebawem jakieś pisma czy zawiadomienie telefoniczne na temat jakiegoś spotkania organizacyjnego w tej sprawie do nas dotrą" - mówił prezes Federacji Rodzin Katyńskich.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.