W pobliżu kancelarii premiera Burkina Faso w stolicy kraju Wagadugu trwa atak zbrojny; możliwe, że sprawcami są islamscy ekstremiści - podała w piątek miejscowa policja. Pojawiają się doniesienia o eksplozji w kwaterze głównej armii.
Funkcjonariusze poinformowali, że na miejsce ataku wysłano siły bezpieczeństwa. Zaapelowano również do mieszkańców, by nie zbliżali się w ten rejon.
Jednocześnie agencja EFE, powołując się na lokalne media, podaje, że grupa niezidentyfikowanych uzbrojonych napastników dokonała ataku w dzielnicy dyplomatycznej Wagadugu, wywołując kilka pożarów; doszło do starć z siłami bezpieczeństwa.
Telewizja państwowa RTB informuje o "dużym pożarze we francuskiej ambasadzie" oraz że napastnicy "otworzyli ogień w kierunku żandarmów, którzy przybyli na miejsce".
Jednocześnie ambasada Francji w Burkina Faso na Facebooku zmieniła treść posta, w którym wcześniej informowała o trwającym ataku na budynek ambasady i Instytut Francuski w Wagadugu. Obecnie na stronie widnieje informacja, że nie ma pewności co do miejsc, które są atakowane.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.