Oficjalnym powodem zamknięcia stacji było nadawanie bez licencji.
Oficjalnym powodem zamknięcia stacji było nadawanie bez licencji. Za jej wydanie władze domagały się sumy, której chrześcijańska telewizja nie zapłaciła.
Stacja emitowała programy o tematyce społecznej, politycznej, religijnej, gospodarczej i kulturalnej. Transmitowała Msze i ważne wydarzenia religijne. Wśród jej widzów byli także muzułmanie.
W liście do prezydenta Mahmuda Abbasa i premiera Salama Fajjada, właściciel Al-Mahed TV Samir Qumsieh zaprotestował przeciwko niesprawiedliwemu – jego zdaniem – zamknięciu stacji. Zapowiedział jednocześnie, że nie będzie „żebrał” o jej ponowne otwarcie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.