Lider hiszpańskich socjalistów, 46-letni Pedro Sanchez został w sobotę zaprzysiężony jako szef rządu, po wotum nieufności wyrażonym w piątek przez Kongres Deputowanych wobec premiera Mariano Rajoya i przewodniczącego Partii Ludowej (PP).
Sanchez złożył przysięgę w pałacu Zarzuela pod Madrytem przed królem Filipem VI, w obecności byłego premiera Rajoya.
Szef Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) musi jeszcze mianować członków swojego rządu. Sanchez, który wraz ze swym ugrupowaniem doznał dwukrotnie porażki wyborczej w latach 2015 i 2016, pokonał 63-letniego wygę politycznego Rajoyę, gdy PSOE w drugiej połowie maja złożyła w Kongresie Deputowanych wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec ówczesnego premiera.
Socjaliści złożyli wniosek po werdykcie sądu w jednej z najgłośniejszych spraw korupcyjnych z ostatnich lat w Hiszpanii. 29 powiązanych z PP osób, zarówno polityków, jak i przedsiębiorców, usłyszało wyroki m.in. za płatną protekcję, fałszerstwa i pranie brudnych pieniędzy. Skarbnik PP w latach 2008-2009 Luis Barcenas został skazany na 33 lata i cztery miesiące więzienia. Sąd nakazał mu też zapłatę 44 mln euro. Uważany za lidera siatki korupcyjnej Francisco Correa usłyszał wyrok 51 lat i 11 miesięcy pozbawienia wolności.
Na PP nałożono też ponad 245 tys. euro kary za czerpanie korzyści z korupcji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.