„Noc świadków – także i dziś chrześcijanie umierają za wiarę” – pod takim hasłem odbędzie się jutro w Paryżu czuwanie modlitewne w intencji zamordowanych i prześladowanych chrześcijan.
Czuwanie organizowane jest już po raz drugi z inicjatywy francuskiego biura ,,Kirche in Not”. Będzie ono miało miejsce w paryskim kościele Saint Sulpice. Jak mówią organizatorzy, jego celem jest to, by pamięć o braciach i siostrach, którzy oddali swe życie za wiarę w Chrystusa, oraz o tych, którzy żyją wśród prześladowań z powodu wiary, pozostała żywa i była zachowywana, jak mówił Jan Paweł II, jako „skarb Kościoła o wielkiej wartości, umożliwiając jedną i tę samą komunię wszystkim uczniom Chrystusa”.
„Kościół w Potrzebie” organizuje takie spotkania modlitewne w intencji prześladowanych chrześcijan każdego roku, właśnie 24 marca, w rocznicę zamordowania w czasie sprawowania Mszy w Salwadorze w 1980 r. abp. Oscara Arnulfo Romero. W ubiegłym roku w czuwaniu uczestniczyło ponad 1600 osób.
Warto przy tej okazji przypomnieć, że na świecie ponad 200 milionów chrześcijan nie może wyznawać otwarcie swej wiary. W 2009 r. Stolica Apostolska opublikowała listę 37 księży, zakonników i wolontariuszy zamordowanych w czasie sprawowania swej misji. Jest to dwa razy więcej niż w roku poprzednim. Do tej listy należy jeszcze dołączyć tzw. Nieznanych Żołnierzy Wiary, którzy giną anonimowo każdego roku z powodu wyznawania wiary chrześcijańskiej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.