Dziś przypada 5 rocznica śmierci Jana Pawła II. Wydarzenia związane z odchodzeniem Jana Pawła II przypomina KAI.
Papież pożegnał się ze swymi współpracownikami
Jan Paweł II pożegnał się z kilkoma najbliższymi współpracownikami. Poinformowała o tym agencja włoskiego episkopatu "SIR" powołując się na wypowiedź kard. Josepha Ratzingera.
Papież podziękował nam za współpracę podczas minionych lat - powiedział prefekt Kongregacji Nauki Wiary i zaznaczył: Spotkałem Papieża w pełni świadomego, że podąża do Boga.
Niemiecki kardynał mówił o ostatnim spotkaniu z Janem Pawłem II podczas wykładu w Subiaco koło Rzymu.
50 tysięcy wiernych odmawia różaniec w intencji Papieża
Ponad 50 tysięcy ludzi modli się na Placu św. Piotra w Watykanie za umierającego Jana Pawła II.
Modlitwę różańcową przed bazyliką św. Piotra prowadzi abp Angelo Comastri, wikariusz generalny Jego Świątobliwości dla Watykanu. We wprowadzeniu do modlitwy abp Comastri nawiązał do słów Jana Pawła II z 1978 r., który apelował do młodych: "Otwórzcie drzwi Chrystusowi! - Dziś w nocy Chrystus otworzy drzwi Papieżowi - powiedział biskup.
Bp Comastri przypomniał starą tradycję chrześcijańską: - Kiedy umiera ojciec, dzieci gromadzą się w modlitwie wokół niego. I to jest to, co chcemy uczynić dzisiejszego wieczora, mówił wikariusz generalny Państwa Watykańskiego.
Podczas ceremonii na jasno oświetlonym Placu św. Piotra zebrani odmówili Tajemnicę Światła, którą Jan Paweł II wprowadził do modlitwy różańcowej w 2002 r.
Szukałem was, teraz przyszliście do mnie!
Wieczorem, kiedy powiedziano Papieżowi, że na Placu św. Piotra modli się za niego młodzież, ten odpowiedział: "Szukałem was, teraz przyszliście do mnie i za to wam dziękuję". Navarro Valls zaznaczył, że zdanie to z pewnym trudem odtworzono ze słów, które wymówił kilkakrotnie.
"Osservatore Romano": "Niespodziewany Dzień Młodzieży" na Placu św. Piotra
Niespodziewanym Dniem Młodzieży nazywa "L'Osservatore Romano" obecność w tej chwili młodych ludzi na Placu św. Piotra. Dziennik watykański mówi o poruszającym świadectwie modlitwy i miłości przedstawicieli pokolenia, uważającego Jana Pawła II za "swego Papieża".
"Tym razem to nie on ich zwołał. Przybyli samorzutnie, kierując się odruchem serca. Nie trzeba było wyznaczać godziny, trasy ani programu. To spotkanie, którego nie było w żadnym kalendarzu, zanotowane było w każdym sercu. Niczym niesłychany i niespodziewany Dzień Młodzieży" - pisze gazeta. Według niej młodzież czuła, że "nie może zostawić go samego".
"I wszystkie kroki skierowały się tutaj. Od popołudnia 1 kwietnia Plac św. Piotra okazał się za mały, by pomieścić całą tę rzekę młodzieży" - podkreśla dziennik watykański. Dodaje, że młodzi stali się "oceanem wyciągniętych, lecz pogodnych twarzy: twarzy pokolenia, które od 1978 roku uważa Jana Pawła II za «swojego» Papieża. Dla tych chłopców i dziewcząt Karol Wojtyła jest jedynym Papieżem «z krwi i kości»".
2 kwietnia
O 7. 30 rano w obecności Papieża odprawiona została Msza św. - poinformował Navarro Valls. Przy Janie Pawle II byli jego sekretarze, arcybiskup Stanisław Dziwisz i ks. Mieczysław Mokrzycki, trzy siostry zakonne oraz doktor Renato Buzzonetti, jego lekarz osobisty.
Navarro-Valls zapytany, czy Jan Paweł II zapadł w śpiączkę wyjaśnił, że ma chwilową utratę świadomości. Przymyka oczy, potem je otwiera, reaguje - powiedział.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.