Sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach (Podlaskie) spowodował w piątek kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Po zatrzymaniu i zbadaniu alkomatem okazało się, że sędzia miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Jak poinformowała PAP podlaska policja, w piątek ok. godz. 14 doszło do kolizji na ulicy Utrata w Suwałkach. Jeden z uczestników zdarzenia uciekł z miejsca. Drugi zapisał jego numer rejestracyjny pojazdu.
Według policji, uciekający kierowca pojazdu został zatrzymany w Augustowie. Tam został zbadany alkomatem, który wskazał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
"Zatrzymany mężczyzna okazał legitymację i powiadomił policjantów, że jest sędzią. Po wykonaniu czynności i odebraniu prawa jazdy, mężczyzna został zwolniony" - powiedział PAP Marcin Gawryluk z zespołu prasowego Podlaskiej Policji.
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk potwierdził w sobotę PAP, że chodzi o sędziego z Suwałk. "Prezes sądu został poinformowany o tej sytuacji. To rzeczywiście sędzia wydziału karnego sądu okręgowego" - dodał Walczuk.
Sprawę sędziego prowadzi Prokuratura Regionalna w Białymstoku.
bur/ mhr/
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".