Brytyjska ekspedycja naukowa odkryła najgłębiej położone podmorskie szczeliny wulkaniczne znajdujące się w Rowie Kajmańskim na Morzu Karaibskim - informuje serwis "Science Daily". Szczeliny znajdują się na głębokości 5 tys. metrów.
Szczeliny głębinowe są podmorskimi źródłami, z których wydostaje się gorąca woda. Pierwsze z nich zostały odkryte na Pacyfiku przed 30 laty, większość na głębokości 1,6-3,2 km.
Badanie różnorodnych form życia - korzystających ze składników pokarmowych dostarczanych przez wodę tak gorącą, że zdolną roztopić nawet ołów - dostarcza naukowcom informacji o środowisku morskim oraz o możliwości istnienia form życia na innych planetach, a nawet o tym jak powstało życie na Ziemi - uważają naukowcy.
Najgłębszy wulkan podwodny odkryli eksperci z brytyjskiego uniwersytetu Southampton. W badaniach wykorzystali autonomiczną łódź podwodną Autosub6000 zbudowaną przez inżynierów z Narodowego Centrum Oceanografii (NOC) w Southampton oraz zdalnie sterowany podwodny pojazd HyBIS. Sprzęt jest wykorzystywany do filmowania najgłębszych gorących źródeł oraz gromadzenia próbek skał i stworzeń żyjących w pobliżu wulkanu.
Rów Kajmański znajduje się na Atlantyku, w środkowej części Morza Karaibskiego, u południowych wybrzeży Kajmanów - podaje Narodowe Centrum Oceanografii. Ciśnienie na głębokości 5 tys. metrów jest 500 razy wyższe od ciśnienia atmosferycznego.
Naukowcy zamierzają jeszcze porównać różnorodność form morskiego życia w głębinach Rowu Kajmańskiego z formami egzystującymi wokół innych szczelin wulkanicznych, położonych na mniejszych głębokościach. Ponadto zespół zbada geologię terenu i temperaturę gorącej wody wydostającej się z szczelin głębinowych. Obecnie światowy rekord temperatury wody pochodzącej z głębinowych otworów wynosi 403 stopnie Celsjusza i został zarejestrowany na głębokości 4,3 km na dnie środkowego Atlantyku.
Ekspedycja potrwa do 20 kwietnia.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.