Założenia do projektu ustaw o ochronie dzieci przed pornografią w Internecie przedstawił we wtorek na konferencji prasowej Instytut Kultury Prawnej Ordo Iuris. Zaapelował do organizacji pozarządowych i parlamentarzystów o udział w dalszych pracach nad projektem.
"Jesteśmy think tankiem, przygotowaliśmy założenia do projektów. Nie zamierzamy podejmować obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. To zadanie dla Sejmu i Senatu" - powiedział wiceprezes zarządu Instytutu Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski.
W ocenie Ordo Iuris w Polsce dzieci mają zbyt łatwy dostęp do treści pornograficznych, szczególnie przez Internet. Z pornografią stykają się coraz młodsi. Psycholog Bogna Białecka poinformowała, że średnia wieku, w której dzieci po raz pierwszy mają kontakt z pornografią to 10 lat.
11 proc. nastolatków deklaruje, że świadomie wchodzi na strony pornograficzne przynajmniej 30 razy w miesiącu. Kolejne 11 proc. chłopców w wieku nastoletnim odwiedza strony pornograficzne od 10 do 30 razy w miesiącu. Białecka podkreśliła, że pornografia ma destrukcyjny wpływ na psychikę dzieci i młodzieży.
"Czas, by zająć się tym problemem" - podkreślił mec. Nikodem Bernaciak z Ordo Iuris. Instytut, korzystając z brytyjskich doświadczeń, przygotował dwa warianty założeń do ustawy mającej ograniczyć dostęp osób niepełnoletnich do treści pornograficznych w Internecie.
Pierwszy zakłada m.in., że przedsiębiorcy telekomunikacyjni zostaną zobowiązani do blokowania dostępu do stron internetowych z pornografią. Każdy abonent będzie mógł zrezygnować z blokady. Nie będzie to możliwe w przypadku osoby, która nie podpisała umowy z dostawcą Internetu, w tym osoby małoletniej.
Celem drugiego modelu, którego wstępne założenia przygotował Ordo Iuris, jest wprowadzenie generalnego zakazu udostępniania w Polsce, na zasadach komercyjnych, materiałów pornograficznych, w sposób, który umożliwia zapoznanie się z nimi osobom niepełnoletnim. Podmioty udostępniające treści o takim charakterze miałyby zostać zobowiązane do wprowadzenia skutecznego mechanizmu pozwalającego na weryfikację pełnoletności użytkownika.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.