Prezydent Polski na Orawie

Chciałem, by 100. rocznica odzyskania niepodległości była świętowana wszędzie tam, gdzie sięgają ślady tamtych dni, nie tylko w Warszawie. I tą moją prośbę tutaj spełniacie. Bardzo wam wszystkim za to dziękuję - mówił Andrzej Duda do mieszkańców Orawy.

Pomnik, który odsłonił prezydent RP, stanął przed kościołem św. Jana Pawła II w Podsarniu. Upamiętnia on 100. rocznicę odbudowy państwa polskiego oraz zasłużonych lokalnych działaczy niepodległościowych. - Największą postacią był ks. Ferdynand Machay, który później był zresztą senatorem w II RP, ale bohaterów niepodległości było tutaj wielu. Dziękuję, że o nich pamiętacie. Dziękuję, że badacie państwo tamte dzieje, także z pomocą Instytutu Pamięci Narodowej - podkreślał Andrzej Duda.

Uroczystość z udziałem głowy państwa zakończyła się przy kościele złożeniem wieńców przy odsłoniętym pomniku, który został poświęcony przez ks. Leszka Urodę, proboszcza parafii Podsarnie-Harkabuz.

Druga część uroczystości z udziałem Andrzeja Dudy odbyła się w Szkole Podstawowej im. Marii i Lecha Kaczyńskich w Podsarniu, dokąd prezydent RP udał się pieszo. W orszaku szli zaproszeni goście, orkiestra dęta, kapela regionalna, delegacje z pocztami sztandarowymi, a także przedstawiciele władz samorządowych.

Andrzej Duda przypomniał, że to jego druga wizyta w Szkole Podstawowej w Podsarniu. Był tutaj 7 lat temu jako poseł i wziął udział w uroczystości nadania szkole imienia Marii i Lecha Kaczyńskich. Społeczności szkolnej prezydent RP podarował flagę państwową.

Prezydent podczas wizyty na południu Małopolski pojechał także do Rabki i Orawy. W tej ostatniej miejscowości spotkał się z weteranem II wojny światowej - żołnierzem 12. Pułku Ułanów Podolskich, weteranem spod Monte Cassino, 94-letnim Józefem Kowalczykiem. Wrócił on z Australii w lipcu br. po 78 latach emigracji.