Tragedia pod Smoleńskiem jest jednym z przełomowym momentów w historii Polski. Jej wagę można porównać do bitwy o Monte Cassino - uważa minister obrony narodowej Bogdan Klich.
"Dzisiejszy dzień jest również dniem refleksji i pamięci, w którym pochylamy czoła nad poświęceniem Polaków okupionym krwią. Pragnę zauważyć, że nie sposób mówić dzisiaj o wydarzeniach będących swego rodzaju cezurami w historii Polski, nie odnosząc się także do tragedii polskiej sprzed miesiąca. Wydarzenia przełomowe, takie jak bitwa pod Monte Cassino czy tragedia pod Smoleńskiem - w których zginęli oddani Polsce rodacy, w tym ludzie blisko związani z 2. Korpusem Zmechanizowanym - zobowiązuje nas do pielęgnacji ich dziedzictwa i realizacji ideałów. Jesteśmy im to winni, jesteśmy im winni pamięć o ich pracy oraz kontynuację ich służby w profesjonalnych Wojsku Polskim" - powiedział szef MON do żołnierzy podczas obchodów święta 2. Korpusu Zmechanizowanego, które odbyły się w podkrakowskiej Rząsce.
Jak podkreślił minister, obecnie siły zbrojne funkcjonują normalnie, nie ma zagrożenia dla Polski, dowodzenie jednostkami pozostało - mimo tragedii - niezakłócone.
"Korpus to kuźnia kadr, więc jednym z celów stawianych przed nim to szkolenie, szkolenie i jeszcze raz szkolenie po to, by być przygotowanym zarówno do zadań za granicą, jak i zadań krajowych" - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Klich.
Jak dodał, 2. Korpus Zmechanizowany odgrywać ma zasadniczą rolę w wojennym systemie dowodzenia, które jest właśnie opracowywany.
"Korpus odgrywa zasadniczą role i dlatego jego miejsce jest znaczące, niepodważalne w przypadku ewentualnej - oby nigdy do niej nie doszło - operacji obronnej" - dodał minister.
Jak informuje na swojej oficjalnej stronie internetowej 2. Korpus Zmechanizowany im. Władysława Andersa, został on sformowany na bazie Korpusu Powietrzno - Zmechanizowanego oraz wydzielonych jednostek Śląskiego i Pomorskiego Okręgu Wojskowego; osiągnął gotowość do działania z dniem 1 stycznia 2002. Jego dowództwo oraz jednostki mieszczą się w garnizonie Kraków. Korpus dziedziczy tradycje jedenastu związków operacyjnych Wojska Polskiego istniejących w okresie od Powstania Styczniowego do czasów współczesnych (pielęgnuje tradycje m.in. Korpusu gen. Andersa).
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.